Litwa, Łotwa i Estonia wprowadzają sankcje wobec Białorusinów. Na czarnej liście m.in. Łukaszenka

Litwa, Łotwa i Estonia wprowadzają sankcje wobec Białorusinów. Na czarnej liście m.in. Łukaszenka

Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr ŁukaszenkaŹródło:Newspix.pl / ABACA
Zgodnie z zapowiedziami pojawiła się lista urzędników, którzy zostali objęci sankcjami przez władze Litwy, Łotwy i Estonii. Osoby zamieszane w fałszowanie wyborów prezydenckich na Białorusi nie będą mogły podróżować do wymienionych wcześniej państw.

Lista osób objętych sankcjami pojawiła się na łotewskiej stronie rządowej. Czytamy tam, że Łotwa we współpracy z Litwą i Estonią nałożyła na białoruskich urzędników zakaz podróżowania do swoich państw. Takie restrykcje dotyczą nie tylko Aleksandra Łukaszenki, ale także pracowników Centralnej Komisji Wyborczej, MSW, Ministerstwa Sprawiedliwości, Rady Bezpieczeństwa czy Prokuratury Generalnej.

Powody decyzji wytłumaczył łotewski minister spraw zagranicznych, Edgars Rinkēvičs. – Łotwa zdecydowanie potępia sfałszowanie wyborów prezydenckich z 9 sierpnia, pobicie uczestników pokojowych demonstracji oraz represje wobec dziennikarzy i aktywistów na Białorusi – wyjaśnił dyplomata. – Tym krokiem wysyłamy silny sygnał, że takie działania są nie do przyjęcia dla Łotwy, a osoby za nie odpowiedzialne nie są na Łotwie osobami pożądanymi. Wzywamy również Unię Europejską, aby nie zwlekała z podjęciem podobnych decyzji – dodał.

Będzie odpowiedź Łukaszenki?

Przypomnijmy, Aleksandr Łukaszenka już w piątek 28 sierpnia zapowiedział odpowiedź strony białoruskiej na ewentualne sankcje nałożone przez inne państwa. – Pokażemy im, czym są sankcje. Jeśli dotychczas oni (Litwa i Polska – red.) przez nas docierali do Chin i Rosji, tak teraz będą robić to albo przez Bałtyk, albo przez Morze Czarne, chcąc dalej handlować z Rosją itd. – mówił Aleksandr Łukaszenka. – Oni zapędzili się i zapomnieli, czym jest Białoruś – dodawał. – Myśleli, że można nas złamać, nastraszyć czołgami, rakietami. Zobaczymy jeszcze, kto kogo popamięta. Pokażemy im, co to są sankcje – mówił. Łukaszenka zapowiedział równocześnie, że polecił rządowi, by przygotować rozporządzenie o zmianie szlaków handlowych tak, by omijały litewskie porty.

To odpowiedź na działania litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które już wcześniej zaproponowało wprowadzenie sankcji wobec urzędników odpowiedzialnych za oszustwa wyborcze i brutalne tłumienie pokojowych manifestacji.

Czytaj też:
Wałęsa pytany o Białoruś, LGBT, Kaczyńskich i Chiny. „Nie byłem demokratą jako lider”

Źródło: mfa.gov.lv