Cyklon Ianos dotarł do Grecji. Potężne ulewy i wiatr nawiedziły Zakintos

Cyklon Ianos dotarł do Grecji. Potężne ulewy i wiatr nawiedziły Zakintos

Dodano: 
Jedna z plaż na Zakintos
Jedna z plaż na Zakintos Źródło: Pikist
Cyklon Ianos (nazywany też Janus) w nocy z czwartku na piątek 18 września nadciągnął nad grecką wyspę Zakintos. Przyniósł ze sobą silne ulewy i wiatr w porywach osiągający do 111 kilometrów na godzinę.

Ianos został zaklasyfikowany jako „medikan”, czyli śródziemnomorski cyklon niby-tropikalny. „Medikany” to głębokie niże, które przeważnie tworzą się nad Morzem Jońskim i Balearami. Przynoszą wichury i ulewy. Wiatr może wiać w nich ze średnią prędkością do 144 kilometrów na godzinę. Powstają w wyniku napływu arktycznego powietrza na nagrzane wody morskie. Tworzy się wtedy bezchmurne i bezwietrzne oko, które widać na przykładzie huraganów atlantyckich. Tego typu zjawisko w regionie Morza Śródziemnego zdarza się nawet raz lub dwa razy do roku.

W odróżnieniu od cyklonu tropikalnego, „medikan” może tworzyć się przy temperaturze wody poniżej 26 stopni Celsjusza (czyli od 15-26 st. C). Takie zjawiska formują się zwykle w okresie od września do stycznia. Szacuje się, że mogą maksymalnie osiągnąć siłę równą huraganowi kategorii pierwszej w pięciostopniowej rosnącej skali Saffira-Simpsona. Utrzymują się od 12 godzin do pięciu dni.

facebook

Ianos będzie przemieszczał się w kierunku na południowy wschód i południe, stopniowo słabnąc i wypełniając się. Bardzo gwałtowne porywy wiatru mogą się jeszcze pojawiać na zachodzie kraju do godzin nocnych, później powinny łagodnieć. Zwiększone opady w regionie mogą utrzymywać się do niedzieli 20 września, głównie na Krecie.

Czytaj też:
Koronawirus na popularnej wśród polskich turystów wyspie. Nasz rodak pierwszym zakażonym
Czytaj też:
Wendzikowska pochwaliła się zagranicznymi wakacjami. „W szkole zap***lałam”
Czytaj też:
Opóźniony wylot z Poznania. Pasażer nie chciał założyć maseczki

Źródło: X-news