Tusk o listach PiS do Europarlamentu. „Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki…”

Tusk o listach PiS do Europarlamentu. „Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki…”

Rafał Trzaskowski, Donald Tusk
Rafał Trzaskowski, Donald Tusk Źródło:PAP / Marcin Obara
Premier Donald Tusk uderzył w politycznych oponentów przed wyborami do Europarlamentu. „Gdyby tak pozbierać wyroki dla liderów PiS na listach do PE, to zebrałoby się dobre 20 lat” – pisał.

W środę Komitet polityczny PiS zatwierdził listy do Parlamentu Europejskiego. Już od dawna na Nowogrodzkiej wiele emocji wzbudzało umieszczenie na nich byłych ministrów w rządzie PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Mariusz Kamiński dostał pierwsze miejsce na Lubelszczyźnie, a Maciej Wąsik z okręgu obejmującego woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie (doniesienia o tym okręgu zmieniały się wiele razy – jedynką tutaj miał być Jacek Kurski).

– Prezes po komitecie dostał badania, że start Kurskiego z jedynki nie podoba się ludziom i go wymienił na Wąsika – opowiadał Joanna Miziołek rozmówca z PiS.

Jedynki PiS budzą kontrowersje. Premier o 20 latach

Do kształtu list opozycji odniósł się premier.

Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki dla liderów PiS na listach do Parlamentu Europejskiego, to zebrałoby się dobre 20 lat. W sam raz na 20 rocznicę wejścia do Unii Europejskiej” – ironizował na X Donald Tusk. Tym samym nawiązywał do ponownego ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Wśród „jedynek” są także m.in. były prezes TVP Jacek Kurski oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Wybory europejskie. KO stawia na polaryzację

Niedawno jeden z polityków KO zdradził „Gazecie Wyborczej”, że kampania będzie budowana m.in. na kontraście „Polska uczciwa kontra Polska ludzi uwikłanych w niejasne historie, z wyrokami, oskarżeniami o nadużycia”.

W tym celu PO chce polaryzować wyborców, akcentując w kampanii możliwy kształt list PiS – chodzi o Daniela Obajtka, Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i Jacka Kurskiego. Polityk tłumaczył, że Donald Tusk chce zobaczyć, jak KO wygrywa z PiS. Dlatego potrzebuje nazwisk, które przyciągną uwagę wyborców.

Politycy KO w ostatnim czasie nie zostawiali suchej nitki na byłym szefie Orlenu.

– Jak słyszę, że Kaczyński mówi o Obajtku w superlatywach, to włos się na głowie jeży. Przypomnę, że Daniel Obajtek znalazł się w spółkach Skarbu Państwa tylko dlatego, że ziobrowa prokuratura wyciągnęła go z ławy oskarżonych i umorzyła postępowanie. Obajtek musi wrócić na ławę oskarżonych – przekonywał w TVN24 szef MAP Borys Budka, który także będzie się ubiegał o mandat europosła.

Czytaj też:
Niespodzianki na listach Lewicy. To oni powalczą w wyborach do PE
Czytaj też:
To oni mają dołączyć do rządu Tuska. Ruszyła giełda nazwisk

Źródło: WPROST.pl