Amerykanka przechytrzyła Ryanaira. Pokazała, jak to zrobiła, a jej nagranie stało się hitem sieci
Kristen Black z Atlanty w stanie Georgia podróżowała liniami Ryanair z Dublina do Paryża. Noc musiała spędzić na lotnisku, ponieważ jej lot miał odbyć się o bardzo nietypowej porze. Właśnie wtedy wpadła na genialny jej zdaniem pomysł. Próbując zasnąć na lotniskowym krześle, brakowało jej poduszki na szyję. Postanowiła więc zrobić ją z własnych ubrań.
Poduszka ze swetra sposobem na zaoszczędzenie miejsca w bagażu podręcznym
Okazało się, że po zwinięciu razem kilku ubrań powstała bardzo wygodna poduszka, którą Black mogła założyć na kark. Patent z lotniska postanowiła sprawdzić również podczas wchodzenia na pokład samolotu. Pracownicy linii Ryanair nie mieli żadnych zastrzeżeń. W ten sposób podróżniczka miała na czym oprzeć głowę podczas lotu, a równocześnie zaoszczędziła sporo miejsca w bagażu podręcznym.
„Wyjęłam sweter z plecaka, żeby oprzeć na nim głowę, ale ponieważ spaliśmy nieco wyprostowani na krzesłach, chciałam założyć go na szyję. Wpadłem na pomysł, żeby wrzucić do niego kilka innych elementów garderoby, zwinąć i zawiązać na szyi, żeby zrobić lepszą poduszkę. Wtedy zdałam sobie sprawę, że byłby to również idealny sposób na pakowanie, ponieważ miałem dodatkowe torby z pamiątkami, które kupiłem podczas podróży. Nie byłam pewna, jak zmieszczę to wszystko do plecaka, żeby wejść na pokład samolotu” – wyjaśniała w rozmowie z Daily Mail.
„Moim pierwotnym planem było założenie na drogę powrotną kilku ubrań, żeby zrobić miejsce na pamiątki, ale wymyślenie „poduszki na szyję” było upieczeniem dwóch pieczeni na jednym ogniu” – dodała. Amerykana przyznała również, że w przyszłości zamiast swetra prawdopodobnie wykorzysta zwykłą poszewkę na poduszkę, którą wypcha ubraniami.
Kristen postanowiła nagrać moment robienia poduszki, a wideo opublikowała w sieci. Filmik okazał się hitem TikToka, ponieważ ma już ponad 10 mln wyświetleń. Na nagranie zareagował również Ryanair. „Potwór, jestem przerażony” – zażartował przewoźnik w komentarzu pod nagraniem.
Wymiary bagażu podręcznego w Ryanair i WizzAir są jasno określone
Podróżowanie wyłącznie z bagażem podręcznym nie należy do najłatwiejszych. Szczególnie duże problemy miewają z tym kobiety. Warto pamiętać, że na pokład Ryanair w cenie biletu możemy zabrać jedynie jedną sztukę bagażu o wymiarach maksymalnie 40x25x20 cm. Nasza torba lub plecak muszą mieścić się pod fotelem. Nieco większy plecak lub torbę możemy zabrać na pokład samolotu linii WizzAir. Tu może mieć on maksymalnie 40x30x20 cm, ale powinien ważyć maksymalnie 10 kg.
W praktyce jednak waga bagażu podręcznego jest kontrolowana bardzo rzadko. Obsługa nie zwraca również większej uwagi na rozmiar naszego bagażu. Są jednak dwa wyjątki – jeżeli nasz plecak jest wyraźnie za duży lub kiedy podróżujemy z małymi walizkami na kółkach, powinniśmy spodziewać się dokładniejszej kontroli. Właśnie dlatego zawsze lepiej zabierać miękki plecak lub torbę, które w razie potrzeby można „zgnieść” do odpowiednich rozmiarów.