Podróż śladami „Rodu Smoka”? To może być prawdziwa przygoda
Kto nie chciałby zobaczyć Smoczej Skały, w której na świat podczas burzy miała przyjść Daenerys Targaryen, albo przespacerować się uliczkami Królewskiej Przystani? Fani serialu „Gra o Tron” od lat tłumnie udają się na wyspę Gaztelugatxe w Zatoce Biskajskiej w Hiszpanii (Smocza Skała), a także do chorwackiego Dubrownika, którego uliczkami spacerowała Cersei Lannister. Na podobny sukces liczą miejsca, w których kręcony był „Ród Smoka”. Kilka lokalizacji przedstawił „The Guardian”.
„Ród Smoka” hitem na miarę „Gry o Tron”? Liczą na to nie tylko filmowcy
W poniedziałek 22 sierpnia na platformie HBO Max zadebiutował pierwszy odcinek „Rodu Smoka”. Historia znów przeniesie nas do Westeros, jednak akcja będzie toczyła się 200 lat przed wydarzeniami z „Gry o Tron”. Głównymi bohaterami będą Rhaenyra Targaryen, Viserys Targaryen, Daemon Targaryen, czy Otto Hightower.
Serial przyciągał uwagę miłośników serii GoT już od momentu, kiedy pojawiły się o nim pierwsze wzmianki. Wiele osób, w tym filmowcy, a także właściciele restauracji i hoteli, mają nadzieję, że seria skradnie serca widzów, którzy ruszą w ślady filmowych bohaterów. Gra toczy się bowiem o ogromne pieniądze. Jak podaje „The Guardian”, dzięki GoT liczba odwiedzających Islandię wzrosła z 500 tys. do 2,5 mln osób. Dwa razy więcej osób przyjeżdża do Dubrownika, a Irlandia Północna może liczyć na dodatkowe 250 milionów funtów z turystyki.
Śladami „Rodu Smoka”. Gdzie były kręcone sceny do filmu?
Jak na serial związany z „Grą o Tron” przystało, plan filmowy „Rodu Smoka” regularnie podróżował po wielu zakątkach Europy. Ekipa była przyłapywana m.in. w kilku miejscach w Kornwalii. Część scen kręcona była w Holywell Bay, Mounts Bay, czy na wyspie St. Michael's Mount.
Ekipa filmowa widziana była również w hrabstwie Derbyshire. Wprawne oko widzów będzie mogło wychwycić takie miejsca jak Peak District, a także wioskę Castleton i wzgórze Mam Tor. W rozmowie z „The Guardian” zadowolenia z wizyty ekipy filmowej nie krył Jo Dilley, dyrektor zarządzający Marketing Peak District i Derbyshire. Podkreślił on jednak, że ma nadzieję, że turyści przyjadą nie tylko w miejsca znane z serialu. „Mamy do zwiedzania ponad 500 km2 otwartego terenu – mnóstwo miejsc, w których można uciec od tłumów” – podkreślał.
„Ród Smoka” wrócił również w regiony znane z „Gry o Tron”. Mowa tu oczywiście o hiszpańskich Trujillo i Cáceres. Zamek w Trujillo fanom serialu znany jest jako Casterly Rock, czyli siedziba rodu Lannisterów. Przed szansą na zaistnienie stanęła za to średniowieczna portugalska wieś Monsanto położona na szczycie wzgórza. W jej krajobraz wplecione są ogromne głazy, dookoła których wybudowano zagrody dla zwierząt, a nawet domy.
Czy miejsca z „Rodu Smoka” będą tak popularne jak te znane z „Gry o Tron”? Na to przyjdzie nam pewnie trochę poczekać. Jeżeli serial odniesie sukces, wówczas już w przyszłym roku wielu turystów może ruszyć w poszukiwaniu serialowych lokacji, a biura podróży rozpoczną turystyczną ofensywę.
Ceny na wakacjach cię zaskoczyły?
Lot był opóźniony albo go odwołano?
Wakacyjny kraj pozytywnie cię zaskoczył albo rozczarował?
Podziel się swoją historią i napisz do nas na podroze@wprost.pl