Pierwszy śnieg już na tatrzańskim szlaku. Zdjęcie obiegło sieć
Pierwszy dzień jesieni będziemy obchodzić dopiero 23 września, ale tatrzańscy wędrowcy, którzy wybierają się na Łomnicę, już teraz mogą się zastanawiać, czy przypadkiem nie nadeszła zima. W poniedziałkowy poranek szczyt pokryła bowiem warstwa białego puchu.
Śnieg w Tatrach. Sieć obiegło zdjęcie z Łomnicy
Łomnica to drugi co do wielkości szczyt w Tatrach. W poniedziałek rano na wysokości 2634 m n.p.m. spadł pierwszy śnieg, a zdjęcie błyskawicznie obiegło sieć. Na fotografii widać wyraźnie, że schody prowadzące na taras widokowy znajdujący się na szczycie są pokryte dożą warstwą białego puchu.
Miłośników spacerów po polskiej stronie Tatr uspokajamy. Choć pogoda nie rozpieszcza, a temperatura na Kasprowym Wierchu w nocy spada w okolice 0℃ (w dzień utrzymuje się na poziomie 5-7℃), w prognozach na razie nie widać opadów śniegu. Nadal jednak trzeba uważać na opady deszczu, a także burze. Zgodnie z najnowszymi przewidywaniami grzmieć może m.in. w czwartek 12 września.
Z powodu opadów deszczu, które miały miejsce w ostatnich dniach, TPN ostrzega turystów, aby byli uważni podczas wędrówek. „Po opadach deszczu na szlakach jest mokro i w wielu miejscach ślisko. Należy zachować szczególną ostrożność. Na leśnych odcinkach szlaków występuje błoto i kałuże. Niski pułap chmur w partiach graniowych ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń” – czytamy w najnowszym komunikacie turystycznym.
TPN zamyka fragment Orlej Perci
Wrzesień to idealny moment na wędrówkę po Tatrach. Burze należą już do rzadkości, a i temperatury często sprzyjają dłuższym spacerom. Czas między zakończeniem wakacji a początkiem zimy to również okres, kiedy przeprowadzanych jest wiele remontów. Po tym, jak przed tygodniem na jeden dzień zamknięto szlak na Rysy, teraz możliwe jest zamknięcie fragmentu szlaku na Orlej Perci.
Jak poinformował w czwartek 8 września TPN, w tym tygodniu możliwe jest zamknięcie fragmentu czerwonego szlaku na odcinku od Skrajnego Granatu do przełęczy Krzyżne. Będzie ono związane z kolejnym etapem planowanej wymiany sztucznych ułatwień. Ostateczna decyzja o tym, czy szlak zostanie zamknięty, a także kiedy może do tego dojść, nie została jeszcze podana.