Widziałeś takie drzewka? Leśnicy wyjaśniają co się z nimi stało

Dodano:
Sadzonka owinięta bawełną Źródło: Facebook / Nadleśnictwo Przedborów, Lasy Państwowe
W lasach trwają wielkie przygotowania do nadchodzącej zimy. Spacerując po lesie można zauważyć, że niektóre drzewka mają owinięte czubki. Co ciekawe, nie ma to związku z mrozami.

Lasy Państwowe regularnie dzielą się z użytkownikami ciekawostkami prosto z leśnych szlaków. W mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć grzybów, również tych znalezionych pod śniegiem w listopadzie, ale także materiałów dotyczących przygotowań do nadchodzącej zimy.

Wielkie owijanie w Lasach Państwowych. O co w tym chodzi?

Na profilu Nadleśnictwa Przedborów, jak również Lasów Państwowych pojawił się nietypowy wpis. Dołączono do niego zdjęcia drzewek, których czubki owinięto wełną. Jak się okazuje, nie jest to sposób na zabezpieczenie przed mrozem.

Leśnicy poinformowali, że owinięcie drzewek wełną pozwala zabezpieczyć je przed podgryzaniem przez sarny, jelenie czy łosie. W ten sposób najczęściej zabezpiecza się młode sadzonki buka lub jodły. Przedstawiciele Lasów Państwowych wyjaśnili również, dlaczego takie rozwiązanie jest skuteczne. „Po pierwsze »zgrzyta« w zębach, po drugie ma bardzo charakterystyczny, nieprzyjemny zapach, co w połączeniu daje bardzo dobre efekty” – zaznaczono.

Lasy Państwowe dodały jednak, że sztuka zabezpieczania wełną nie jest łatwa i wymaga dużej staranności i wyczucia. „Ważne, aby nie supłać ani nie wiązać wełny za ściśle wokół pędu, gdyż może to grozić zdeformowaniem wzrastających wiosną pąków” – wyjaśniono.

Warto pamiętać, że wełna to nie jedyny sposób na zabezpieczenie drzewek. Niedawno Lasy Państwowe opublikowały krótkie nagranie, na którym było widać świerki, których czubki wyglądały, jakby pokrył je śnieg lub mróz. Jak się okazało, zostały one spryskane specjalnym repelentem, który zniechęca zwierzęta do ich podgryzania.

Źródło: Facebook / Lasy Państwowe
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...