Styczniowe grzybobranie? Wypatruj tego wyjątkowego okazu
Tegoroczna jesień była dla wielu zbieraczy bardzo udana. Jak się okazuje, zima również może być świetną okazją na grzybobranie. Udowodnił to m.in. pan Damian, który między świętami i nowym rokiem do domu wrócił z koszykami pełnymi grzybów. Smakowitych kąsków można szukać w całym kraju.
Udane grzybobranie w styczniu. Ten okaz jest wyjątkowo smaczny
Zdjęciami zimowych grzybów postanowił podzielić się karkonoski Park Narodowy. Na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformowali oni o wyjątkowym okazie, który występuje na terenie parku, ale nie tylko.
Bohaterem poniedziałkowego wpisu parku została lecznicza płomiennica zimowa, którą można znaleźć w wielu polskich lasach. Grzyb ten występuje w miejscach o dużej wilgotności. „Dla jej owocników długa odwilż to świetny czas. Najłatwiej je znaleźć na drewnie w miejscach wilgotnych, przy potokach” – przekazał park.
Autorzy zwrócili również uwagę na to, że grzyb ten można łatwo pomylić z innym – trującą hełmówką jadowitą. W przypadku płomiennicy do jedzenia nadają się wyłącznie kapelusze, ponieważ trzony są twarde i łykowate. Hełmówkę można odróżnić po tym, że na trzonach ma ciemne pierścienie. Kluczowa jest również barwa blaszek kapeluszy – te u płomiennicy są białawe do złocistokremowych, natomiast u trującej odmiany mają kolor cynamonu.
Karkonoski Park Narodowy przypomniał przy okazji, że zbieranie grzybów na terenie parku jest zabroniony. Na szczęście w lasach poza obszarem chronionym również nie brakuje pięknych okazów. Dodatkowo grzybobranie zimą nie jest tak popularne jak jesienią, więc na ścieżkach jest o wiele mniej zbieraczy.