Chwile grozy na pokładzie samolotu. Pasażerka próbowała wtargnąć do kokpitu?
Samolot linii lotniczych American Airlines, który wyruszył z Jacksonville do Waszyngtonu, został przekierowany do Raleigh-Durham International Airport. Jak podaje CNN, decyzja ta została podjęta ze względów bezpieczeństwa, a wywołała ją „zakłócająca spokój pasażerka”.
Pasażerka próbowała wtargnąć do kokpitu? Sprzeczne informacje
Przedstawiciele lotniska wydali oświadczenie w tej sprawie. Jak poinformowano, gdy samolot wylądował, funkcjonariusze odpowiednich służb weszli na pokład, aby opanować sytuację. Podejrzana kobieta trafiła do aresztu.
Ze spływających początkowo informacji wynikało, że pasażerka próbowała wtargnąć do kokpitu. Ona sama odrzuca taką wersję wydarzeń. Podkreśla, że odczuwała „potężny niepokój” i przekonuje, że miała zamiar skorzystać z toalety po tym, gdy wdała się w kłótnię ze stewardessą.
Zwrot w sprawie. Oddalono zarzut, postępowanie trwa
Co ciekawe, w sprawie nastąpił pewnego rodzaju zwrot. Pasażerka została początkowo oskarżona o wykroczenie, ale ten zarzut – na obecną chwilę – został oddalony. Przedstawiciele Raleigh-Durham International Airport poinformowali, że organy ścigania zdecydowały się na taki ruch po sprawdzeniu okoliczności towarzyszących incydentowi i wysłuchaniu zeznań naocznych świadków oraz po konsultacjach, które zostały przeprowadzone w gronie osób zaangażowanych w wyjaśnianie sprawy.
Jak zaznaczono, oddalenie zarzutu nie oznacza końca sprawy. Trwa dalsza analiza zgromadzonych materiałów. Śledczy prowadzą działania w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności zdarzenia.