Zorza polarna także dzisiejszej nocy. „Może być jeszcze silniejsza”

W nocy z niedzieli na poniedziałek na polskim niebie widoczna była zorza polarna. Nietypowe dla naszego położenia geograficznego zjawisko można było podziwiać przede wszystkim w miejscowościach nadmorskich, o ile nieba nie przysłaniały gęste chmury.

Zorza polarna w Polsce. Nietypowe zjawisko na naszym niebie

Powodem jej wystąpienia – jak wyjaśnił Karol Wójcicki na facebookowym profilu „Z głową w gwiazdach” – była silna burza magnetyczna wywołana przez uderzenie gęstego i szybkiego wiatru słonecznego.

„Tej zimy spędziłem już blisko dwa miesiące na dalekiej północy, ale takich warunków dawno nie mieliśmy. W efekcie zorze polarne można było obserwować nie tylko w całej Skandynawii (włącznie ze świetną widocznością w Danii), ale też w północnej Polsce co wyraźnie było widać” – relacjonował Wójcicki.

Zwrócił uwagę, że obecnie zorza widoczna jest nad Ameryką Północną. Jak dodał, to jeszcze nie koniec. Istnieje bowiem duża szansa, że w nocy z poniedziałku na wtorek czeka nas powtórka z rozrywki. „A może nawet jeszcze silniejsze zorze dobrze widoczne z całej Polski” – zapowiedział.

Jak powstaje zorza polarna?

Zorza polarna w Polsce to niezwykle rzadkie zjawisko, ponieważ z reguły widuje się je w pobliżu bieguna północnego lub południowego. Zjawisko to jest efektem reakcji między wiatrem słonecznym (dokładnie protonami i elektronami, które go tworzą) z gazami występującymi w atmosferze.

Kolor zorzy polarnej uzależniony jest od tego, z jakimi gazami wejdzie w reakcję wiatr słoneczny. Ostatecznie barwy zależą jednak również od wysokości, na jakiej zachodzi reakcja. Oprócz najpopularniejszych kolorów – zielonego i czerwonego, zorza może przybrać również barwy: bordową, niebieską lub fioletową.