Ta rada dla podróżujących rozwścieczyła internautów. Blogerka chciała tylko pomóc
Podróże samolotem bywają uciążliwe z wielu powodów. Jak się okazuje, jednym z nich jest zbyt duża waga pasażera. O tym, że czasem stanowi ona problem przypomniała ostatnio blogerka podróżnicza plus size Kirsty Leanne. Kobieta opublikowała film w mediach społecznościowych, na którym podzieliła się zaskakującą radą. Wideo wywołało burzę na Tik Toku.
Blogerka podróżnicza z radami dla pasażerów plus size
Wspomniana Kirsty Leanne jest kobietą o dość niestandardowych rozmiarach. Nie wstydzi się swojej wagi i bez oporów opowiada, jak radzi sobie z nią w życiu codziennym. Jej profil na Tik Toku @kirstyleannetravels obserwuje około 108,2 tys. osób. Powodem tego są m.in. rady, których udziela. Ostatnio podróżniczka opublikowała wskazówki dotyczącej zajmowania miejsca w samolocie.
Blogerka zwraca uwagę w swoim wideo na to, że na pokładach samolotów coraz częściej dochodzi do nieporozumień z udziałem puszystych podróżujących. Nierzadko osoby z nadwagą mają problem, by znaleźć odpowiednie miejsce – takie, w którym będą czuli się komfortowo. W krytycznych sytuacjach nie są nawet wpuszczane na pokład lub muszą ponosić dodatkowe koszty, jak pasażer, który dopłacał, bo był otyły. Kirsty zbulwersowana tego typu akcjami, postanowiła działać.
Oto rada Kirsty dla podróżujących samolotami
Jak wspominaliśmy wcześniej, wskazówka kobiety dotyczyła zajmowania foteli na pokładzie samolotu. Kristy poradziła, aby pasażerowie plus size nie rezerwowali miejsc przy wyjściu ewakuacyjnym, nawet jeśli te wydają się atrakcyjne. Na pierwszy rzut oka jest tam o wiele więcej przestrzeni niż przy innych fotelach, jednak jest jeden haczyk. Okazuje się, że osoby zajmujące takie miejsca nie mogą korzystać z przedłużacza do pasów bezpieczeństwa, a to spore utrudnienie.
Pod filmem blogerki rozpętała się burza
Tiktokowe wideo kobiety szybko zdobyło popularność, jednak przez to Kristy musiała zmierzyć się z negatywnymi opiniami. Nie brakowało komentarzy typu: „Zamiast szukać rozwiązań, zarezerwuj dwa miejsca” czy „Dlaczego po prostu nie schudniesz?”. Na szczęście pod filmem było widać, że byli i tacy, dla których rada była pomocna.
„Nie zwracaj uwagi na te komentarze. Nagrywaj filmy, bo są pomocne” – to tylko jedno z pozytywnych zdań skierowanych w stronę blogerki. Z reakcji kobiety wynika, że nie zamierza ona przejmować się krytyką. Zwróciła się do hejterów z apelem o tolerancję i zaznacza, że osoby otyłe mają takie samo prawo do podróżowania i jak wszyscy inni i zasługują na bezpieczeństwo oraz wygodę w czasie lotu. Czy uważacie, że jej postawa była słuszna?