Oburzająca „atrakcja” przy „Bramie Śmierci”. „To brak szacunku”

Dodano:
Obóz koncentracyjny Źródło: Shutterstock
Niektóre zabytkowe miejsca zasługują na szczególny szacunek. Zwykle tak jest, gdy mowa o obiektach związanych z tragicznymi wydarzeniami wojennymi. Za takie bez wątpienia można uznać obozy w Oświęcimiu. Niestety na miejscu ktoś zdecydował się postawić wakacyjną atrakcję. Ta wzbudza kontrowersje.

Mieszane uczucia wzbudzono w mieszkańcach okolic obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu. Nowy obiekt, który stanął w ich pobliżu, wywołuje zdziwienie również na twarzach turystów. Naprzeciwko tzw. Bramy Śmierci postawiono sezonową budkę z lodami o nazwie „Ice love” Obiekt został sfotografowany przez Gazetę Krakowską.

Budka z lodami przy "Bramie Śmierci"

Obozy koncentracyjne w Oświęcimiu są ważną pozostałością po II wojnie światowej. Przypominają o cierpieniu milionów osób i są znaczącymi obiektami historycznymi. Na miejscu wypada zachować szczególną ostrożność – niewskazane jest urządzanie radosnych sesji fotograficznych czy okazywanie braku szacunku dla ofiar. Zwiedzający powinni zwiedzać obiekty ze spokojem i w ciszy.

Kilka dni temu kontrowersje wywołał obiekt, który pojawił się w pobliżu jednego z byłego obozów – Birkenau. Tuż przy tzw. Bramie Śmierci postawiono mini lokal gastronomiczny. Turyści mogą zamawiać tam lody, gofry i wiele innych sezonowych przysmaków. Mieszkańcy okolic i turyści szybko zareagowali.

Nowy obiekt wywołuje oburzenie

Coraz więcej osób zastanawia się, jak doszło do tego, że budkę z lodami postawiono w tak ważnym miejscu. Według niektórych mowa tu o samowoli na działce oświęcimskiego Starostwa Powiatowego, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Początkowo w mediach pojawiły się informacje, że teren, na którym stoi lokal gastronomiczny, należy do starostwa, teraz jednak wiadomo, że znajduje się on jednak na terenie prywatnym.

W związku ze wspomnianymi okolicznościami sami przedstawiciele muzeum Auschwitz niewiele mogą zrobić. To nie do nich należy decyzja, czy budka z lodami pozostanie na miejscu – zlikwidować mogą ją jedynie właściciele lokalu. Sam rzecznik prasowy Auschwitz poinformował media, że jego zdaniem mamy tutaj przykład nie tylko estetycznego bezguścia, ale też braku szacunku dla znajdującego się nieopodal szczególnego historycznego miejsca. Dodał, że budka stoi poza wyznaczoną przez przepisy strefą ochronną Pomnika Zagłady, ale ma nadzieje, że władze samorządowe spróbują rozwiązać problem.

Źródło: gazetkakrakowska.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...