Nocna akcja ratunkowa w Tatarach. Turysta został przewieziony do szpitala

Dodano:
Tatry Źródło: Shutterstock
Do tragicznego wypadku doszło w Tatrach w okolicach Świdnicy. Na całe szczęście pomoc udało się wezwać w porę. Po skomplikowanej akcji ratunkowej turystę przewieziono do szpitala.

Góry są miejscem pięknym, ale bywają szalenie nieprzewidywalne i niebezpieczne. Przekonało się już o tym wielu turystów, a niektórzy niestety nie wracali ze swoich wędrówek nigdy. Bywa, że problem stanowią złe warunki pogodowe, innym razem nieodpowiedzialne zachowanie lub nieodpowiednie przygotowanie do wyjścia na szlak. Jak było tym razem? Mężczyzna poszkodowany w Tatrach spadł ze Świnicy na wysokość około 90 metrów i doznał poważnych obrażeń.

Groźny wypadek w Tatrach. Turysta spadł

O groźnym wypadku i akcji ratunkowej poinformowano m.in. na facebookowej grupie o nazwie „Polskie Służby”. Z komunikatu dowiadujemy się, że 3 czerwca o świcie, ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) przeprowadzili skomplikowaną akcję ratunkową, Musieli przetransportować poszkodowanego turystę z Litwy do szpitala w Zakopanem. Sam wypadek miał w niedzielę po zmroku. Jako że zrobiło się ciemno, działania ratowników były mocno utrudnione.

Turysta nie wędrował po górach samodzielnie, lecz był członkiem większej grupy. Niestety nie posiadała ona odpowiedniego sprzętu, by poruszać się po rejonach, w których się znalazła. Mężczyźni weszli na Świdnicę późną porą, a tam w partiach szczytowych nadal zalegają płaty zmrożonego śniegu i jest bardzo ślisko. To właśnie z tego powodu jeden z turystów stracił równowagę i spadł prosto w kierunku Dolinki pod Kołem. To mogło skończyć się dla niego tragicznie.

Turysta miał sporo szczęścia. Zabrał go śmigłowiec

Turysta z Litwy doznał obrażeń klatki piersiowej i ogólnych potłuczeń. Na całe szczęście Ratownicy z Doliny Pięciu Stawów natychmiast ruszyli z pomocą, udzielając pierwszej pomocy. Najpierw przetransportowali poszkodowanego na noszach do bezpiecznego miejsca. Następnie, o świcie, zabrano go na pokład śmigłowca i przewieziono do szpitala.

„W akcji ratunkowej uczestniczyło 14 ratowników oraz załoga śmigłowca. To przypomnienie dla wszystkich turystów, aby nie lekceważyć warunków górskich i zawsze być odpowiednio przygotowanym na wyprawy w Tatry” – czytamy w facebookowym komunikacie.

Jeden z ratowników obecnych na miejscu zauważył, że turyści, którzy znaleźli się w okolicy Świnicy, powinni mieć ze sobą raki, czekany i kaski. Te miałyby znacznie ułatwić wędrówkę po wysokich partiach gór. Zauważył też, że po obszarach zamrożonych należy poruszać się bardzo ostrożnie, a czasem lepiej w ogóle zrezygnować z eksplorowania takich terenów.

Źródło: Facebook / Polskie Służby
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...