Wielka demolka z niedźwiedziem w tle. Matka z dzieckiem ukryła się w sypialni
To miał być spokojny dzień spędzony w bezpiecznym domu. Jak się szybko okazało, rodzina wcale nie może czuć się tam pewnie, bowiem obiekt stał się łatwym celem dla niedźwiedzia. Sytuacja miała miejsce w domu w Rossland w Kolumbii Brytyjskiej na terenie Kanady. W pokoju ukryła się kobieta z córką.
Niedźwiedź zdemolował dom. W środku byli ludzie
Niedźwiedź, który wtargnął do domu, upodobał sobie rezydencję stojącą około 380 kilometrów na wschód od Vancouver. W środku kobieta kładła do snu swoją córkę i jej przyjaciółkę. W pewnym momencie usłyszała hałas. To, czego doświadczyła później, przerosło jej najśmielsze wyobrażenie.
Okazało się, że dzikie zwierzę eksplorowało niemal wszystkie pomieszczenia i niszczyło to, co napotykało po drodze – zostawiło m.in. otwartą lodówkę i szafki. Rzeczy leżały porozrzucane na podłodze, ziemia z kwiatków została wysypana, nie brakowało też rozbitego szkła. Obraz ten został uwieczniony na zdjęciach. Relacja z incydentu wywołuje gęsią skórkę.
Niedźwiedź się włamał, a później uciekł
Gdy tylko kobieta zorientowała się, że niedźwiedź prawdopodobnie wszedł do domu przez otwarte okno, natychmiast postanowiła działać. Wraz z dziećmi zabarykadowała się w pokoju i wezwała odpowiednie służby. Gdy na miejsce przybyli policjanci, niedźwiedź uciekł. Prawdopodobnie spłoszył się, gdy usłyszał otwieranie drzwi wejściowych.
Niestety Kanada jest jednym z najbardziej znanych miejsc na świecie słynących z niedźwiedzi. Te często wykorzystują, że tamtejsi mieszkańcy nie zamykają dobrze swoich domów. Tego typu incydenty powinny uczulić wszystkich na większą ostrożność, niestety nie zawsze tak się dzieje. „Kolumbia Brytyjska to kraina niedźwiedzi. Nie ma znaczenia, gdzie mieszkasz i gdzie spędzasz czas wolny, nawet na terenach miejskich będziesz blisko niedźwiedzi i miejsc, które zamieszkują” – ostrzega od 30 lat Ministerstwo Środowiska Kolumbii Brytyjskiej.
Na niedźwiedzie coraz częściej trzeba uważać także w Polsce. Całkiem niedawno media społecznościowe obiegło zdjęcie z Bieszczad, na którym widać było zwierzę zaglądające do domu przez okno. Kto, wie jak potoczyłaby się ta historia, gdyby służby nie odpędziły drapieżnika w porę?