Lotnisko Chopina ostrzega turystów. Utrudnienia w dojeździe przez ulewy
Fatalna sytuacja miała miejsce w nocy z 19 na 20 sierpnia. Na terenie Warszawy w kilka godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle spada w miesiąc. Wiadomo, że woda przerwała m.in. wał przeciwpowodziowy. Najgorzej jest w tunelu na S8, Ursusie, czy Wilanowie. Problemy są też na drogach, które prowadzą w kierunku Lotniska Chopina.
Lotnisko Chopina. Utrudniony dojazd
Rzeczniczka prasowa Lotniska Chopina Anna Dermont poinformowała, że operacje lotnicze odbywają się normalnie. Trzeba jednak pamiętać, że wskutek intensywnych opadów deszczu zalana jest jedna z głównych dróg dojazdowych do portu.
„Nawalny deszcz powodował przepełnienie zbiorników retencyjnych oraz lotniskowej oczyszczalni ścieków. W tak trudnych warunkach meteorologicznych w warszawskim porcie wystąpiły także czasowe utrudnienia dla pasażerów w terminalu. Służby lotniska działały do późnych godzin nocnych, dzięki czemu aktualnie odprawy odbywają się normalnie” – poinformowała Dermont.
Terminal działa, ale dojazd może być problematyczny. „Nieczynne są tylko dwa stanowiska „check-in”. – Odprawy odbywają się normalnie. Sytuacja jest opanowana” – zapewniła Dermont. Osoby, które nie chcą spóźnić się na swój samolot, powinny wziąć to pod uwagę i wyruszyć wcześniej niż zwykle.
Dojazd na lotnisko. Tu są problemy
Problemy występują na trasie S79 na odcinku od ulicy Sasanki do ulicy Poleczki. W wyniku ulew powstały tam duże rozlewiska. Strażacy i służby autostradowe pracują przy wypompowywaniu wody. Jest to jedna z głównych tras prowadzących na Lotnisko Chopina. Droga jest teraz nieprzejezdna. Na lotnisko można dotrzeć ulicą Żwirki i Wigury, ale ta jest mocno zakorkowana.
Planując dojazd, należy uwzględnić, że zajmie on sporo czasu. To niejedyne utrudnienia, które czekają na osoby podróżujące po Warszawie. Warto śledzić na bieżąco informacje o sytuacji na drogach, korzystając z aplikacji nawigacyjnych lub słuchając lokalnych komunikatów radiowych.
Wiadomo, że w wyniku deszczów w Warszawie zawalił się m.in. fragment dachu galerii handlowej Sadyba Best Mall. Stołeczni strażacy odebrali ogólnie około 1000 zgłoszeń dotyczących różnych wydarzeń w mieście. Problemy mogą potrwać, przez dłuższy czas.