Ten kraj jest turystyczną potęgą. Pokonał nawet Hiszpanię i Włochy

Lider tegorocznego raportu WTTC dotyczącego trendów w zakresie wpływu turystyki na gospodarkę nie miał sobie równych. Stany Zjednoczone pozostawiły w tyle kraje takie jak Hiszpania i Włochy. Chiny, które są najbliższym rywalem USA, znalazły się na drugim miejscu zestawienia z wynikiem dwukrotnie niższym. To nie pierwszy raz, gdy to właśnie Stany Zjednoczone zostały uznane za turystycznego hegemona. Światowy gigant zwyciężył poprzednio także w rankingu Światowego Forum Ekonomicznego.

Stany Zjednoczone najpotężniejsze na świecie

Najpotężniejsza gospodarka świata zwyciężyła w tegorocznym raporcie World Travel & Tourism Council (Światowej Rady Podróży i Turystyki) dotyczącym trendów w zakresie wpływu gospodarczego. Stany Zjednoczone uplasowały się na pierwszym miejscu rankingu krajów najbardziej przyjaznych rozwojowi turystyki, czyli takich, w których turystyka stanowi największy wkład w gospodarkę – w przypadku USA było to rekordowe 2,36 biliona dolarów. Wydawać by się mogło, że wynik nie jest zbyt szokujący – w końcu to właśnie światowe supermocarstwo zwyciężyło w tym samym zestawieniu także przed rokiem. Dla osób mniej zorientowanych w ekonomii może jednak wydawać się zaskakujące, ze Stany Zjednoczone pokonały w drodze na szczyt kraje naturalnie kojarzone z olbrzymim ruchem turystycznym, jak Hiszpania i Włochy, które w 2024 roku zamknęły pierwszą dziesiątkę rankingu WTTC.

Dominacja Europy dobiegnie końca

Wśród dziesięciu krajów z najwyższym wkładem turystyki w PKB znalazło się aż pięć państw z Europy. Oprócz już wspomnianych, wysokie pozycje zajęły także Niemcy (3. miejsce), Wielka Brytania (5.miejsce) i Francja (6. miejsce). Na ósmej pozycji znalazły się Indie z wynikiem 231,6 mld USD, a na 7. miejscu uplasował się Meksyk. Tuż za podium wylądowała Japonia (297 mld USD wygenerowanych przez turystykę). „Według prognoz WTTC, w ciągu najbliższej dekady Chiny staną się największym rynkiem podróży i turystyki, a Indie awansują na 4. pozycję” – czytamy.