Przez długi czas bano się tej decyzji. Polski przewoźnik wznawia ważną trasę
Mowa oczywiście o Izraelu i popularnej trasie do Tel Awiwu znajdującego się na nadmorskiej równinie Szaron, leżącej nad Morzem Śródziemnym. Turyści niegdyś chętnie odwiedzali ten rejon, jednak z powodu konfliktów na Bliskim Wchodzie zaczęli rezygnować z podróży. Wyjazdy utrudniały też znane linie lotnicze. Teraz znów ma być łatwiej.
LOT wznawia połączenie z Izraelem
Polski przewoźnik ma zabrać turystów z Warszawy do Tel Awiwu jeszcze przed świętami. Połączenie rusza w sobotę 21 grudnia i ma być realizowane codziennie. Poinformowano, że sytuacja na miejscu uspokoiła się na tyle, że podróż nie jest już ryzykowna. Jeśli planowaliście polecieć tam np. do rodziny w bożonarodzeniowym czy sylwestrowym okresie, znów jest to możliwe.
Loty do Izraela nie były realizowane przez LOT od połowy sierpnia. Wcześniej też dochodziło do zawieszania trasy. Zdarzały się krótkie przerwy, w których sytuacja wracała do normy, jednak nigdy nie na długo. Czy teraz będzie inaczej? To się okaże.
Na ten moment wiadomo, że samolot ma ruszać z Warszawy o godzinie 15:00 i lądować w Tel Awiwie o 19:45. Z kolei rejs powrotny zaplanowano na godzinę 10:45. Do Warszawy mamy wrócić na godzinę 13:50.
Zaskakująca decyzja LOT
Co ciekawe PLL LOT nie wyśle do Izraela swojego polskiego samolotu. Zamiast niego w trasę wyruszy Boeing 737-800 leasingowany od rumuńskiego przewoźnika HelloJets. To niecodzienna decyzja, bowiem jak zauważył pasazer.com LOT nigdy wcześniej nie leasingował samolotów od HelloJets, co może świadczyć m.in. o brakach flotowych.
„Decyzja ta była podyktowana względami operacyjnymi. Przewoźnik dysponuje samolotem zbazowanym na lotnisku w Tel Awiwie, dzięki czemu może realizować rejsy według optymalnego dla nas rozkładu” – komentował tę decyzję Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy LOT w rozmowie z portalem z Fly4free.pl.
Warto pamiętać, że to niejedyne nowości, którymi zaskoczy LOT w najbliższym czasie. Po nowym roku – na 17 czerwca zaplanowano m.in. połączenie z Warszawy do Salonik, a jeszcze wcześniej – w kwietniu wystartują pierwsze bezpośrednie samoloty z Warszawy na Maltę. Za każdym razem mowa o kierunkach uwielbianych przez Polaków.