Katastrofa samolotu na oczach plażowiczów. Cztery osoby zostały uratowane

Dodano:
Zatoka Thomsona, katastrofa prywatnego samolotu Źródło: x.com/World News Ferozwala/stock ShelbyM24
Prywatny samolot z zagranicznymi pasażerami uderzył w skałę u wybrzeży Perth w Australii. Wszystko obserwowali turyści na plaży.

Drugi tydzień 2025 roku rozpoczął się od kolejnej katastrofy lotniczej. Tym razem rozbiciu uległ niewielki, prywatny samolot Cessna 208 Caravan 675, na którego pokładzie w momencie zdarzenia poza pilotem znajdowało się jeszcze sześć innych osób. Maszyna uderzyła w skałę u wybrzeży Australii niedługo po wystartowaniu z położonej w pobliżu Perth wyspy Rottnest. Nurkowanie samolotu, który wpadł do Zatoki Thomsona dziobem do dołu, obserwowali zgromadzeni na plaży mieszkańcy i turyści. Udało się uratować cztery osoby poszkodowane w wypadku.

Kolejne katastrofa samolotu

Koniec 2024 roku zdecydowanie nie należał do szczęśliwych dla lotnictwa cywilnego. Najpierw, w dzień Bożego Narodzenia, doszło do wypadku azerskiego samolotu w Kazachstanie, a zaledwie kilka dni później do największej w historii katastrofy lotniczej w Korei Południowej. Niestety okazuje się, że to nie koniec złych wiadomości, tym razem dobiegających z południowej półkuli, gdzie zniszczeniu uległ niewielki samolot z sześcioma pasażerami na pokładzie. Mowa o Cessnie 208 Caravan 675, lecącej we wtorek 7 stycznia około godziny 16 z wyspy Rottnest w Zatoce Thomsona do znajdującego się tuż obok australijskiego Perth. Niestety, maszyna nie dotarła do celu, uprzednio rozbijając się o skały u wybrzeży jednej z plaż. Całą sytuację obserwowali zgromadzeni plażowicze, którzy podzielili się swoim nagraniami w mediach społecznościowych. Widać na nich, jak samolot z impetem wpada do morza dziobem do dołu. Po chwili do maszyny podpływają zgromadzone w zatoce łodzie i motorówki. „To był po prostu wielki plusk, a nie eksplozja” – mówi jeden ze świadków.

Cztery osoby udało się uratować

Jak podają australijskie media, śledczy dalej starają się ustalić, w jaki sposób doszło do katastrofy awionetki. Części wraku wciąż pozostają pod wodą, gdzie utworzono specjalną policyjną strefę. Być może przyczynę pomogą ustalić sami pasażerowie – aż czterech z sześciu obecnych na pokładzie turystów udało się uratować. „Wśród ocalałych znaleźli się 63-letni Szwajcar, 63-letni mieszkaniec Australii Zachodniej, 65-letnia mieszkanka Australii Zachodniej i 58-letnia Dunka” – pisze SBS News. Wypadku nie przeżył 34-letni pilot maszyny, 65-letnia turystka ze Szwajcarii i 60-letni Duńczyk.

Źródło: Reuters / theguardian.com/sbs.com.au/x.com/worldnews /theguardian.com
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...