Luksusowe termy w polskim pałacu. Poczujesz się tu jak Wenus
Narty i snowboard nie są atrakcją dla każdego, do tego dość drogą. Dobrym pomysłem na zimowy wyjazd z rodziną czy przyjaciółmi będą baseny termalne. Najbardziej znanym kompleksem tego typu w Polsce są uwielbiane przez turystów Termy Chochołowskie, ale jest ich dużo więcej. Jeden wyróżnia się szczególnie.
Termy w Czeladzi. Wystrój jak w starożytnym mieście
Chodzi o Termy Rzymskie w Czeladzi, około 11 km od Katowic. Już sama lokalizacja jest ciekawa – tutejsze baseny mieszczą się w neoklasycznym Pałacu Saturna, w którym znajduje się także hotel.
Obiekt w Czeladzi powstał w oparciu o starożytne ryciny term z Pompei – miasta, które zostało pokryte wulkanicznym pyłem podczas erupcji Wezuwiusza w I wieku naszej ery. Układ pomieszczeń, które archeolodzy stopniowo odkrywają od lat, zainspirował projektantów do stworzenia stylowej przestrzeni z dużą liczbą saun, łaźni i basenów, wewnętrznych i zewnętrznych. Pompejańska czerwień na ścianach i elementy wystroju pozwalają gościom wczuć się w historyczny klimat tego miejsca. To właśnie w starożytnym mieście odkryto najstarsze termy w historii, a o odkryciu kolejnych park archeologiczny oficjalnie poinformował w piątek.
Największa sauna w Polsce
Wizyta w Termach Rzymskich w Czeladzi służy m.in. wzmocnieniu odporności i poprawie wyglądu skóry. Na gości czekają tu różne przestrzenie – m.in. Świątynia Wenus (sauna solno-kamienna), przeznaczona na seanse parowe czy tepidarium z podgrzewanymi leżankami. W łaźni Senat z kolorowym podświetleniem odbywają się seanse z peelingiem solnym lub cukrowym.
To nie koniec. Mało kto wie, że największa sauna na świecie mieści się w Polsce, a nie w Finlandii. W tym przypadku przenosimy się tematycznie z położonych na południu Italii Pompei do Rzymu, Wiecznego Miasta. Colosseum Sauna Arena to wysoki na 12 metrów i ogrzewany siedmioma piecami obiekt. „Polskie Koloseum” nagrzewa się 40 minut, więc jest czynne tylko w weekendy specjalne lub przy minimalnej liczbie gości, 150 osób. Właściciel obiektu, Leszek Pustułka, zapragnął stworzyć podobny, kiedy zwiedzał starożytny amfiteatr w Weronie.
Najtańszy karnet wstępu do term (na godzinę) w poniedziałek kosztuje 60 zł, a w weekendy 75 zł. Co jakiś czas organizowane są tu różne wydarzenia tematyczne. Jak na miejsce przystało, wybór jest bardzo bogaty. Najlepiej zapoznać się z nimi na stronie internetowej Term Rzymskich.