Jezioro, kładka i zieleń. To ciche miejsce ukryte na obrzeżach Warszawy

Dodano:
Jezioro Torfy Źródło: Wikimedia Commons
Warszawiakom najbardziej znane jest jezioro Zegrzyńskie. Nie wszyscy wiedzą, że bliżej, bo w samej stolicy da się znaleźć mniejsze, ale też urokliwe zbiorniki wodne. Ten schowany jest w lesie.

Weekend to doskonały moment, by wybrać się na spacer do lasu i nad jezioro. Choć zimowej aury w Warszawie brakuje, ma to też swoje dobre strony, bo przy promieniach słońca jeszcze łatwiej eksploruje się takie miejsca. Jednym z wyjątkowych i niedocenianych jest punkt ukryty w dzielnicy Wawer, mowa o jeziorze Torfy.

Jezioro Torfy hitem dzielnicy

Jezioro Torfy określane też czasem jako Kaczy Ług, znajduje się w otulinie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Mowa o sztucznym zbiorniku, którego powierzchnia wynosi 6 ha. Niektórzy napotykają się na niego przypadkiem, spacerując po lesie, inni celowo wybierają się tam na wycieczki rowerowe czy w poszukiwaniu ciszy. Tej na pewno tam nie brakuje. To doskonała odskocznia od zatłoczonego miasta i alternatywa dla popularnych parków.

Z centrum Warszawy samochodem dojedziemy do celu w zaledwie 30 minut. Najbliżej będą mieli mieszkańcy prawej strony Wisły, m.in. Pragi Południe. To też dobry punkt na wycieczkę dla mieszkańców Otwocka, Karczewa i okolic. Autobusem dotrzemy tam, korzystając z linii 161. Wystarczy wysiąść na przystanku Zbójna Góra i stamtąd do jeziora będziemy mieli niecały kilometr pieszo. Co tam zastaniemy? Oczom turystów ukaże się jeden z najciekawszych terenów zielonych w stolicy.

Nad jeziorem Torfy. Tak tam wygląda

Zdjęć jeziora Torfy w mediach społecznościowych nie brakuje. Okolica prezentuje się różnie w zależności od pory roku. Aktualnie nie będzie tam tak zielono, jak latem, jednak i tak będziemy mogli ulec zachwytowi. Mokradła, drzewa i ptaki, to tylko jedna z wielu miejscowych atrakcji. Odwiedzający znajdą też w okolicy drewnianą kładkę i wiatę turystyczną, pod którą można się schować na wypadek deszczu czy zatrzymać się na mały posiłek.

Fani rowerów skorzystają ze specjalnych szlaków rowerowych – niebieskiego – oznaczonego jako trudny. Trasa 22 km biegnie od Anina przez Aleksandrów do Falenicy czy czarnego – o długości 27 km, biegnącego od Międzylesia do Aleksandrowa i z powrotem. Piesi też mogą liczyć na ścieżki dla siebie.

Planując weekendową wycieczkę, warto mieć na liście właśnie jezioro Torfy. To jedno z wielu uroczych miejsc w Warszawie, które zasługuje na uwagę i docenienie. Czy wiedzieliście o jego istnieniu?

Źródło: zlotaproporcja.pl/warszawa.naszemiasto.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...