„Absolutny chaos”. Nawet 10 tys. osób nie zdążyło na lot z Londynu
Nie takiego wylotu na majowe urlopy spodziewali się pasażerowie, którzy w niedzielę rano przybyli na lotnisko Londyn-Stansted. Awaria systemu informatycznego doprowadziła do ogromnych kolejek i utrudnień dla pasażerów – wystąpiły problemy z odprawą i nadawaniem bagażu. Choć o 10:30 czasu lokalnego usterka była naprawiona, to opóźnienia kumulowały się jeszcze przez jakiś czas. Według szacunków nawet 10 tys. osób mogło się spóźnić na samolot.
Przewoźnicy przyjęli różne strategie – Jet2 i czarterowe Tui opóźniali wyloty o trzy do czterech godzin, aby poczekać, aż pasażerowie przejdą kontrolę bezpieczeństwa. Ryanair wysłał samoloty o czasie, aby uniknąć opóźnień w dalszej części dnia.
Awaria systemu IT na lotnisku w Stansted
34-letni Mark Wright powiedział „The Independent”, że wczasowicze przepychali się, aby dostać się na pokład samolotu Jet2 lecącego o 5:55 na Majorkę. „Przyjechaliśmy na lotnisko o 3 nad ranem w absolutnym chaosie. Ledwo udało nam się przecisnąć przez główne wejście” – relacjonował.
„Nie było zorganizowanych kolejek, była tylko jedna barierka z trzema pracownikami lotniska, którzy wykrzykiwali loty i przepuszczali pojedyncze osoby” – wyjaśnił.
„Musiałem przepychać się do przodu, aby dowiedzieć się, czy nasz lot został odwołany, a następnie przedzierać się z powrotem przez tłumy, aby znaleźć mojego partnera z bagażami i przepychać się raz jeszcze, aby dostać się do punktu nadania bagażu Jet2” – mówił. Dodał, że poruszanie się po terminalu było trudne, ponieważ na podłodze siedzieli albo spali inni ludzie.
„Absolutny chaos”
„Absolutny chaos, nikt nie powiedział nam, dokąd się udać, kolejka na wiele godzin, w końcu dotarłam do bramki tylko po to, żeby zobaczyć samolot z otwartymi drzwiami, ale odmówili wpuszczenia kogokolwiek innego. Samolot był prawie pusty. Absolutny żart” – pisała na Facebooku jedna z pasażerek, Leona.
W poniedziałek samoloty wylatują zgodnie z planem. Lotnisko Londyn-Stansted zaleca, by zawsze stawić się na nim 3 godziny przed wylotem, niezależnie od awarii.