Polska wieś skrywa wyjątkowy most. Chcą, by trafił na listę UNESCO
Mowa o zabytkowym moście w Maurzycach, który może trafić na krajową Listę Pomników Historii Prezydenta RP, a następnie na elitarną listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. By do tego doszło, musi się wiele wydarzyć, jednak Związek Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej nie uważa, że to niemożliwe. Pomysł wspiera też łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Z cenną inicjatywą wystąpiono do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Most w Maurzycach. Co to za zabytek?
Zarówno Maurzyce, jak i most, który znajduje się na terenie wspomnianej wsi, nie są Polakom znane zbyt dobrze. Mowa o miejscu położonym w województwie łódzkim, w powiecie łowickim, na którego terenie znajdziemy m.in. skansen. Atrakcji jest więcej, a jedną z takich jest lokalny, pierwszy na świecie spawany most drogowy. Powstał w 1929 roku, według projektu inż. Stefana Bryły i spina brzegi rzeki Słudwi.
Most wygląda niepozornie, jednak zdaniem wielu, choć nieduży, jest efektowny. Związek Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej docenia go w szczególności i zwraca na unikatowy charakter. Most liczy 27 m długości i 6,8 m szerokości. Jego konstrukcja była niegdyś prawdziwą rewolucją techniczną i wzbudzała podziw inżynierów z całego świata. Ci specjalnie przyjeżdżali do Polski zwiedzać nowy obiekt. Dziś znowu o moście robi się coraz głośniej.
Most w Maurzycach na liście UNESCO?
Pomysł, by most w Maurzycach trafił na listę światowego dziedzictwa UNESCO, zrodził się m.in. z chęci docenienia go i sprawienia, by nie został niesłusznie zapomniany. Chodzi też o docenienie twórcy konstrukcji, prof. Stefana Bryły. Inżynier współpracował m.in. w USA przy budowie m.in. takiego wieżowca jak Woolworth Building w Nowym Jorku – najwyższego wówczas budynku na świecie.
Już w 2010 roku most został wyróżniony przez ministra kultury nagrodą „Zabytek Zadbany”, jednak postanowiono, że na tym nie może się zakończyć. By most trafił na listę UNESCO, najpierw musi pojawić się na liście Pomników Historii Prezydenta RP. Inicjatorzy akcji nie poddają się, mimo że do tej pory trafił na nią wyłącznie jeden most – w Ozimku na Małej Panwi.
Wiadomo, że specjalny wniosek wraz z uzasadnieniem musi trafić do Generalnego Konserwatora Zabytków, a następnie, po uzyskaniu opinii Narodowego Instytutu Dziedzictwa, przedstawiony zostanie Radzie Ochrony Zabytków. Dopiero wtedy trafi w ręce prezydenta RP. Kolejnym krokiem będzie doprowadzenie do wpisania go na listę UNESCO.