Niskie ceny i luksus dla każdego. Ten nocny pociąg zmieni podróżowanie

Własny w pokój w pociągu? To nie marzenie, a rzeczywistość, która może być łatwo dostępna dla Europejczyków już w 2027 roku. NOX, nowy przewoźnik kolejowy na rynku, chce uruchomić długodystansowe nocne trasy, które komfortem pobiją wszystkie dotychczasowe doświadczenia podróżowania po torach. Pasażerowie będą mieli do dyspozycji jedno lub dwuosobowe zamykane kabiny, których cena ma być porównywalna z cenami biletów w tanich liniach lotniczych. Autorzy projektu chcą, by nocne podróże kolejowe były standardem, a nie jedynie „nostalgiczną niszą”.

Nocny pociąg, jakiego jeszcze nie było

Wraca moda na dalekobieżne połączenia kolejowe. Zainteresowanie uruchomieniem bezpośrednich połączeń z Polski do Chorwacji pokazało, że turyści nie zawsze wolą krótsze i teoretycznie wygodniejsze loty. Problemem jest jednak wciąż niedostateczna liczba wagonów sypialnianych, a także ich niewystarczająca jakość – jeśli nie podróżujemy większą grupą, przedziały trzeba zwykle dzielić z obcymi współpasażerami.

Niemiecki startup NOX chce to zmienić. Za kolejowym projektem stoi podróżnik Thibault Constant, który w swoim życiu przejechał nocnymi pociągami setki tras. Zawsze pojawiał się jednak ten sam problem – braku prywatności i spokojnego miejsca na sen, podczas gdy bilet kosztował go nawet kilkaset euro. „Nawiązałem współpracę z Jankiem Smallą, który wcześniej założył FlixTrain i pełnił funkcję dyrektora generalnego Bolt Germany, aby wspólnie założyć Nox Mobility” – czytamy.

W pociągach NOX, które według planu miałyby pojawić się na europejskim rynku już w 2027 roku, pasażerowie mieliby do dyspozycji tylko prywatne, jedno lub dwuosobowe przedziały sypialniane. Obok piętrowych, szerokich łóżek miałaby znajdować się także strefa wypoczynku oraz sporo miejsca na bagaże.

Tyle będzie kosztować bilet

Czas pokaże, czy ambitną wizję uda się zrealizować, tym bardziej że NOX chce oferować swoim klientom luksus w naprawdę przystępnej cenie. Ceny „pokoi” jednoosobowych mają zaczynać się od 79 euro, a dwuosobowych od 149 euro. Ceny mogą się różnić w zależności od popytu oraz długości trasy. W planach jest uruchomienie aż 35 europejskich tras – wśród nich byłoby także połączenia z Warszawy do Wiednia i Berlina.