Pies w służbie celnej wyczuł coś w bagażu. Turysta okrutnie się na nim zemścił

Do bulwersującego incydentu doszło na międzynarodowym lotnisku Waszyngton-Dulles we wtorek, w strefie odbioru bagażu. Współpracujący z celnikami pies rasy beagle, Freddie i jego opiekun przechadzali się po niej około 06:30 czasu lokalnego. W pewnym momencie zwierzę zainteresowało się bagażem, który przybył do USA lotem z Kairu.

Kopnął psa służby celnej na lotnisku

Właścicielem podejrzanej torby był 70-letni Hamed Aly Marie, który wdał się w rozmowę z oficerem Federalnej Służby Celnej i Ochrony Granic CBP. Mężczyzna nie zapanował nad emocjami i po chwili kopnął Freddiego tak mocno, że ważący około 11 kg pies uniósł się w powietrzu. Zwierzę trafiło do weterynarza, który stwierdził stłuczenia w okolicy prawego żebra. Turysta został zakuty w kajdanki i przekazany Departamentowi Bezpieczeństwa Krajowego.

Turysta błyskawicznie osądzony

Obywatel Egiptu stawił się w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych we Wschodnim Dystrykcie Wirginii. Tam odpowiadał za krzywdzenie zwierząt służących do egzekwowania prawa (na mocy przepisu 18USC1368).

70-latek przyznał się do winy i został obciążony kosztem leczenia psa. Po rozprawie sądowej został deportowany ze Stanów Zjednoczonych i w czwartek odleciał do Egiptu.

Pies Freddie współpracuje z amerykańskim urzędem CBP, m.in. w celu wykrycia przemycanych produktów rolnych. Torby Hameda Aly Marie nie bez powodu wzbudziły jego czujność. Władze znalazły tam produkty spożywcze, których nie można wwozić do USA – wołowinę, ryż, bakłażana, ogórki, paprykę, nasiona kukurydzy i zioła.

„Przyłapanie na umyślnym przemycie ponad stu funtów niezgłoszonych i zakazanych produktów rolnych nie daje pozwolenia na brutalną napaść na bezbronnego psa rasy z Urzędu Celnego i Ochrony Granic” – zaznaczyła Christine Waugh, dyrektor CBP ds. portu w Waszyngtonie.

Tak psy pomagają na lotniskach

Psy w służbie celno-skarbowej to nieocenione wsparcie dla pracowników lotnisk na całym świecie. Na Lotnisku Chopina w Warszawie pomagają przede wszystkim w przeszukiwaniu bagaży podróżnych. W jeszcze innej roli zatrudniono ostatnio na lotnisku w Łodzi Falcię – rolą suczki rasy border collie bedzie płoszenie ptaków.