Polak pokazał kosz grzybów z lipca. „Ciągle pada. Idealnie warunki”
Wyjątkowych grzybów latem nie brakuje. W niedzielę 13 lipca swój zbiór pokazał m.in. pan Adam na facebookowej grupie o nazwie: „Grzyby Moja Pasja Cała Polska”. Na co dzień uczestniczy w niej ponad 380 tys. osób, w tym wielkich fanów leśnych przysmaków. Zbiory bywają imponujące.
Grzybobranie zakończone sukcesem
Podczas grzybobrania w woj. pomorskim udało się zebrać ogromny kosz uszaków bzowych, czyli odmiany auricularia auricula-judae. „Ciągle pada. Idealnie warunki dla uszaka”. – pisał pan Adam. Na zdjęciach mężczyzny widać grzyby przylegające do drzewa, a także zebrane do wiklinowego kosza. Wyglądają zdrowo i promieniście. Choć nie są tak popularne jak kurki czy borowiki, da się je zjeść, ciesząc dobrym smakiem.
Uszaki bzowe mają bardzo charakterystyczny wygląd – nietypowy kształt, brązowy kolor i galaretowatą strukturę. Niektórym często przypominającym ludzkie ucho. Młodsze okazy będą gładkie i miseczkowate, a starsze bardziej pofałdowane i nieregularne. Co najważniejsze nie jest to gatunek trujący. Najczęściej wykorzystuje się go do dań azjatyckich. W Polsce najlepiej go gotować, smażyć, dusić lub marynować. Można dodać je do zup, sosów, a nawet zrobić z nich farsz do makaronu.
Inni Polacy też mają się czym chwalić
Inni Polacy na facebookowych grupach o grzybach też chwalą się ciekawymi zbiorami. Aktualnie duży prym wiodą złociste kurki, które coraz częściej pojawiają się na lokalnych bazarach. Zbierając je samemu, można sporo zaoszczędzić, a przy tym zjeść pyszny obiad.
Kurkami chwalono się już m.in. na Podlasiu czy w powiecie olsztyńskim w woj. warmińsko-mazurskim. Nie wszyscy internauci wierzą, że można coś znaleźć, sugerując, że sami szukają i wszędzie widzą pustki. „Nie wierzę w te zbiory grzybów. W piątek, sobotę i niedzielę jeździłam po różnych regionach i znalazłam grzybów zero” – czytamy pod jednym z postów. „Nie, ja nie mogę na to patrzeć z zazdrości” – czytamy dalej. A wy już mieliście okazje znaleźć grzyby tego lata?