„Ostatni mur” w Europie zburzony. Turystów czekają zmiany
Dziś na granicy Hiszpanii i Gibraltaru wciąż znajduje się 1,2-kilometrowe ogrodzenie. „Mur” może jednak już wkrótce zniknąć, podobnie jak obowiązkowe kontrole lądowe. Wszystko dzięki porozumieniu zawartemu w czerwcu pomiędzy Wielką Brytanią a Hiszpanią, którego zasady mają wejść w życie już na początku przyszłego roku. Nie oznacza to jednak zmiany zasad na lotniskach – podwójne kontrole paszportowe w portach lotniczych (a także morskich) zostaną zachowane.
Zmiany dla granicy Hiszpanii z Gibraltarem
Jak pisze The Guardian, już w styczniu 2026 roku zniknie „ostatni mur” na Starym Kontynencie. Mowa o granicy lądowej pomiędzy Hiszpanią a Gibraltarem która, choć nie jest zbyt długa, od lat stanowiła sporny punkt i źródło napięć w relacjach obu stron. Wszystko zmieniło się jednak w czerwcu tego roku, kiedy Hiszpania i Wielka Brytania podpisały porozumienie dotyczące przyszłości brytyjskiego terytorium zamorskiego po Brexicie. Według umowy Gibraltar zostanie połączony ze strefą Schengen, co oznacza zniesienie kontroli granicznych i faktyczną likwidację ogrodzenia, które dziś na przejściu się znajduje.
To muszą wiedzieć turyści
Do wprowadzenia tych ważnych zmian w życie pozostało jednak kilka miesięcy i do tego czasu turyści muszą stosować się do obowiązujących zasad, co oznacza konieczność poddania się weryfikacji tożsamości na granicy lądowej. Na Gibraltar obywatele Polski i innych krajów Unii Europejskiej mogą jednak już teraz podróżować bez paszportu, nie jest również wymagany brytyjski dokument ETA (Elektronicznej Autoryzacji Podróży).
W styczniu po demontażu granicy nie znikną jednak kontrole na lotniskach i w portach morskich. Podwójne sprawdzenie dokumentów przez Unię Europejską i Wielką Brytanię podczas lotów i rejsów będzie dalej konieczne, aby zagwarantować mieszkańcom i turystom bezpieczeństwo.