Awaria na Lotnisku Chopina. Pasażerowie od kilkunastu godzin czekają na lot
Samolot czeskiej linii lotniczej Smartwings, obsługujący rejs na zlecenie biura podróży Itaka, miał wylecieć na wyspę Zakynthos o godzinie 12:00. Tak się jednak nie stało, ponieważ tuż przed planowanym odlotem w maszynie wykryto usterkę techniczną.
Pasażerowie czekają od południa. Nie wiedzą, kiedy polecą
Jak poinformował reporter radiostacji Igor Skrzypek., początkowo przewoźnik rozważał sprowadzenie innego samolotu, aby zrealizować kurs. Taki wariant miał pozwolić skrócić czas oczekiwania pasażerów. Ostatecznie zapadła jednak decyzja, że po usunięciu awarii podróżni polecą tym samym samolotem, który od rana oczekiwał na płycie lotniska. Zmiana decyzji spowodowała znaczące wydłużenie czasu oczekiwania.
Na ten moment lot nie ma przypisanej nowej godziny startu. Z ustaleń RMF FM wynika, że rejs może zostać zrealizowany dopiero późno w nocy, a niewykluczone, że nawet nad ranem następnego dnia. Ostateczna decyzja zależy od postępów prac technicznych i zgody służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo lotów.
Pasażerowie od wielu godzin przebywają na lotnisku, czekając na dalsze informacje ze strony przewoźnika oraz biura podróży. Jak dotąd nie przekazano im konkretnej godziny odlotu. Pasażerowie mają otrzymywać kolejne komunikaty w miarę postępu prac technicznych.
Na wakacje lotem czarterowym. Jest jedno „ale”
Loty czarterowe, takie jak ten realizowany przez Smartwings, są popularnym rozwiązaniem dla turystów korzystających z oferty biur podróży. Problemy techniczne maszyn zdarzają się rzadko, ale w takich przypadkach pasażerowie zmuszeni są czekać na decyzję przewoźnika co do dalszego postępowania.
W przeciwieństwie do lotów rejsowych, tutaj przewoźnicy nie mają zbyt szerokiego pola manewru, a sprowadzenie innego samolotu wiąże się z dodatkowymi kosztami i czasem. Właśnie dlatego często linie decydują się na naprawę już podstawionej maszyny.