Polacy tłumnie wyjadą w sezonie zimowym. Aż 41 proc. już zdecydowało

Wspomniane badanie zostało przeprowadzone między 5 a 12 października przez IBRIS na zlecenie Grupy Pingwina, we współpracy z portalem rezerwacji hotelowych Triverną. Podczas prezentacji wyników odbyła się także debata z udziałem ekspertów takich jak Jacek Janowski, Dyrektor Departamentu Wsparcia Rozwoju Turystyki z Polskiej Organizacji Turystycznej, Jacek Ciszak, redaktor naczelny portalu skionline.pl., Karolina Hanik, rzecznik prasowy Grupy Pingwina oraz Wojciech Pawlus, Head of New Business w Triver. Wszyscy dzielili się najważniejszymi wnioskami płynącymi z raportu oraz debatowali na temat potencjału zimowej turystyki w Polsce.

Plany turystyczne Polaków na sezon zimowy 2025/26

Okazuje się, że aż 41 proc. badanych planuje spędzić tegoroczny zimowy czas poza miejscem zamieszkania, a to potwierdza utrzymujące się zainteresowanie wyjazdami w okresie zimowym. Wiadomo też, że 31 proc. respondentów nie planuje wyjazdu, a 28 proc. wciąż nie podjęło ostatecznej decyzji, ale rozważa wyjazd. Podsumowując, można mówić o 69 proc. zainteresowanych takim podróżowaniem. Wyniki jasno wskazują na potencjał dalszego wzrostu ruchu turystycznego w zależności od warunków pogodowych i ofert.

Co ciekawe najwięcej zdecydowanych zauważono wśród najmłodszych grup wiekowych tj. między 18 a 24 rokiem życia. Wyraźnie aktywną grupą są też osoby mieszkające z dziećmi – planują one zimowy wypoczynek niemal dwukrotnie częściej niż osoby bezdzietne – wśród nich 59 proc. jest pewnych swojego wyjazdu.

Co ciekawe tylko 7 proc. spośród wszystkich badanych przyznało, że do rezygnacji z zimowego wyjazdu zmusi ich sytuacja ekonomiczna. Kolejno 17 proc. i 18 proc. respondentów deklarowało, że kwestie finansowe wpłyną na ich wybór miejsca i atrakcji, jednak planują wyjazd. Czynnik ekonomiczny nie okazał się też dominujący w grupie osób, które w ogóle nie wyjedzie – jedynie 19 proc. przyznało, że rezygnuje z wyjazdu ze względu na obecną sytuację gospodarczą.

Te kierunki uwielbiamy zimą

Najwięcej osób wyjedzie w polskie góry. Polacy mają też swoje ulubione destynacje i korzystają z różnorodnych możliwości.

„Wyniki badań jednoznacznie pokazują, że Polacy wybierają góry, zwłaszcza Tatry. Warto jednak zauważyć, że w kwestii aktywnego spędzenia czasu, Beskidy oferują zdecydowanie więcej, wyraźnie wyprzedzając Podhale pod względem liczby stacji narciarskich. To region, który cieszy się dużą popularnością wśród osób preferujących aktywność na stoku”. – komentował Jacek Ciszak redaktor naczelny portalu skionline.pl

Zauważał, że wpływ na popularność danych stoków mają m.in. rosnąca jakość infrastruktury i profesjonalizacji ośrodków narciarskich w Polsce. Jako przykład wymieniał m.in. miejsca jak: Słotwiny Arena czy Skolnity, w których oferta jest atrakcyjna zarówno dla początkujących, rodzin z dziećmi, jak i bardziej zaawansowanych narciarzy.

Wiadomo, że poza Tatrami najchętniej stawiamy na Bieszczady, Sudety i Beskidy.

Z informacji przekazywanych przez Jacka Janowski z Polskiej Organizacji Turystycznej wynika, że tylko co czwarty Polak rozważający wyjazd planuje spędzić go za granicą.

„Infrastruktura narciarska szczególnie w takich regionach jak: Małopolska, Dolny Śląsk, Śląsk czy Podkarpacie jest coraz lepsza, a gorsze warunki pogodowe są coraz częściej niwelowane przez nowoczesne rozwiązania w systemach naśnieżania stoków i tras narciarskich”. – komentował.

Z badań dowiadujemy się też, że najwięcej badanych wybierając kierunek dla siebie, kieruje się rekomendacjami rodziny lub znajomych – to aż 39 proc. Z kolei 35 proc. osób polega na opiniach portali rezerwacyjnych typu Triverna i innych. Dopiero na kolejnych miejscach deklarowano inspirowanie się biurami podróży, platformami internetowymi czy mediami społecznościowymi i telewizją.

Tyle wydamy na podróże

Z raportu wiadomo też, że około 30 proc. badanych Polaków przeznaczy na zimowe podróże od 3 do 5 tys. zł. Zaś 20 proc. planuje wydać na ten cel od 5 do 10 tys. zł, a 6 proc. – powyżej tej kwoty. Osoby niezdecydowane miały trudność z oszacowaniem wydatków – to aż 43 proc., a około 35 proc. deklarowało niższy przedział cenowy. Wspominano też, że największy wydatek stanowią często noclegi, a dopiero w dalszej kolejności wyżywienie i atrakcje.

Największą popularnością cieszą się wyjazdy trwające od 4 do 6 dni (42 proc.) oraz te trwające od 7 do 10 dni (28 proc.). Niewielka grupa respondentów planuje dłuższy pobyt – od 11 do 14 dni. Większość osób zamierza planować wyjazd z 1 lub 2– miesięcznym wyprzedzeniem – 30 proc., a 26 proc. z 2–3 tygodnie przed wyjazdem.

Najchętniej stawiamy na pensjonaty i hotele standardowe, a dopiero dalej są apartamenty, hotele luksusowe czy agroturystyki. Kluczowym kryterium wyboru jest zaś stosunek ceny do jakości, co deklarowało 54 proc. osób. Wiele z nich preferuje podczas wyjazdów relaks m.in. sap, wellness i spacery – 30 proc. osób, zaś aktywny wypoczynek deklaruje 23 proc.