Koniec z „torem przeszkód” we włoskim mieście. Ta turystyczna perła bardzo się zmieni

Dodano:
Florencja Źródło: Shutterstock
Turyści uwielbiają korzystać z niektórych miejsc podczas urlopów. Nie wszędzie są jednak mile widziani. We włoskim mieście problem pojawił się w ogródkach restauracyjnych. Sprawą zajęły się władze.

Dobrze wspominacie wakacyjny klimat, którego częścią jest możliwość spożywania posiłków czy picia kawy na świeżym powietrzu? Takie praktyki popularne są w Polsce, ale też za granicą. Okazuje się, że nadmierna turystyka może powodować, że miasta zakazują słynnych zwyczajów. Tak stało się we Florencji.

Florencja z nowymi zakazami

Zakazów we włoskich miastach powstawało już bez liku. Wielokrotnie było głośno też o limitach czy opłatach m.in. w Wenecji, czy pod słynną fontanną w Rzymie. Teraz sprawa dotyczy Florencji. Ta stopniowo wprowadza 10-punktowy plan wymierzony w masową turystykę i szkodliwe nawyki, uprzykrzające życie lokalnym mieszkańcom. Zaczęło się od walki ze skrytkami na klucze do miejsc noclegowych.

Teraz ogłoszono zakaz ustawiania stolików na zewnątrz na aż przy 50 ulicach objętych ochroną UNESCO. Chodzi m.in. o okolice Ponte Vecchio, Piazzale degli Uffizi oraz kluczowe place Florencji, w tym Piazza della Signoria, Santa Maria Novella, Piazza Pitti i Piazza della Repubblica. Wiadomo, że restauracje mogą zostać zobowiązane do stosowania zielonej wykładziny imitującej trawę w celu wyznaczenia dozwolonych stref siedzących.

Władze zapowiedziały, że ograniczenia we Florencji obejmą nie tylko stoliki restauracyjne. Dodatkowo 73 lokalizacje będą objęte zakazami dotyczącymi parasoli, przegród i markiz.

Mieszkańcy miasta, zmęczeni są zatłoczonymi ulicami i osłonami tarasów. Często mówili, że miejsce to przypomina „tor przeszkód”, a teraz przywracają niecodzienny porządek.

Brak ogródków rozczaruje turystów

Choć teraz sezon na ogródki restauracyjne się kończy, latem i wiosną jest na nie prawdziwy boom. Miejsce tego typu z roku na rok stawały się coraz popularniejsze, a tłumów nie brakowało. Zmianami mogą być rozczarowani turyści, ale też restauratorzy. Jak czytamy w DailyMail Travel, właścicielka lokalu Ristorante Pizzeria Il David na Piazza della Signoria, podkreślała, że stoliki na zewnątrz są dla niej bardzo istotne i mieszczą około 60 gości.

Szef turystyki Florencji, Jacopo Vicini, tłumaczy, że nowe zasady mają chronić przestrzeń publiczną Florencji i uczynić ją bardziej przyjazną do codziennego życia. Zwraca też uwagę na troskę o dziedzictwo kulturowe. Zakazy mają wejść w życie w 2026 roku.

Źródło: florencedailynews.com/DailyMail Travel
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...