Potężne utrudnienia na kolei w Gdańsku. Pasażerowie wściekli

Dodano:
Pociąg PKP Źródło: Shutterstock / Tomasz Warszewski
Alarm bombowy sparaliżował jeden z głównych dworców w Gdańsku. Chociaż okazał się on fałszywy, pasażerowie musieli się liczyć z ogromnymi utrudnieniami.

Do niespodziewanej sytuacji doszło w poniedziałek 24 listopada na stacji PKP Gdańsk Główny. Tuż po godzinie 13 policjanci patrolujący okolicę zauważyli bagaż pozostawiony bez opieki. W związku z tym wszystkie służby zostały postawione w stan najwyższej gotowości.

Gdańsk. Pozostawiony bagaż sparaliżował ruch na kolei

– Funkcjonariusze niezwłocznie odgrodzili obszar wokół znaleziska oraz wezwali odpowiednie służby, by sprawdzić, co znajduje się w pakunku – informowała Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Jak donosił „Dziennik Bałtycki”, dworzec został częściowo zamknięty z uwagi na możliwe zagrożenie bombowe. Pasażerowie musieli się liczyć z ogromnymi utrudnieniami, ponieważ ruch pociągów został wstrzymany. Wszyscy oczekujący podróżni zostali ewakuowani.

Na miejsce przybyli strażacy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej oraz wojskowi saperzy. Wezwano także pirotechników, którym pomagał specjalny robot służący do przenoszenia niebezpiecznych przedmiotów. Po wykonaniu niezbędnych czynności okazało się, że alarm był fałszywy. W bagażu nie odnotowano obecności żadnych niebezpiecznych przedmiotów. W środku znajdowały się wyłącznie przedmioty osobiste.

Utrudnienia na kolei w Gdańsku. Ruch pociągów wstrzymany

Z powodu pozostawionego bagażu na stacji PKP Gdańsk Główny oraz w okolicach doszło do ogromnych utrudnień. Wiele kursów zostało całkowicie odwołanych a inne składy zaliczały ogromne opóźnienia. Pociąg z Pragi do Gdyni przyjechał spóźniony o 98 minut a pociąg relacji Gdynia-Bielsko-Biała zaliczył aż 122 minuty opóźnienia. Z kolei składy trójmiejskiej Szybkiej Kolei Miejskiej musiały zostać skierowane na inne tory.

Jak podawał serwis Trójmiasto, kolejka pociągów, które nie mogły wjechać na tory, rozciągnęła się aż do Malborka. Niektóre składy nie zmieściły się na stacji w Tczewie, gdzie zabrakło wolnych krawędzi peronowych.

Przed godziną 17 ruch pociągów został wznowiony.

Źródło: Dziennik Bałtycki, Trojmiasto.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...