Ekolodzy obawiają się „niespodzianki” Senatu. Plaże będą płatne?
Senatorowie Koalicji Obywatelskiej zgłosili projekt ustawy dotyczący zarządzania plażami morskimi, wydmami, klifami oraz lasami ochronnymi. Obecnie są one pod władaniem urzędów morskich, a po zmianach zostałyby przekazane samorządom. Dzięki temu gminy miałyby większą swobodę w zagospodarowywaniu terenu np. na potrzeby kultury, gastronomii, turystyki czy w kwestii rozbudowy sanitariatów.
Sławomir Rybicki w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” tłumaczył, że chodzi o uatrakcyjnienie plaż. Sprawa ma dotyczyć nawet 500 km wybrzeża morskiego.
Zielona Fala – Trójmiasto krytykuje pomysł senatorów KO ws. plaż
Z obawami do projektu KO podchodzi Urząd Morski w Gdyni, który zwraca uwagę, że „w działaniach turystycznych, rekreacyjnych i kulturalnych, może się mieścić np. bieg przełajowy lub budowa hotelu czy amfiteatru”.
Wątpliwości mają również organizacje ekologiczne. Zielona Fala – Trójmiasto zaalarmowała, że „Senat planuje »samorządowy skok« na publicznie dostępne plaże”. Organizacja wskazuje, że projekt ustawy zgłoszony przez senatorów ma być „niemiłą niespodzianką” i spowodować zmiany idące w kierunku komercjalizacji, które odbędą się kosztem środowiska przyrodniczego. Przykładem mają być plaże w Brzeźnie i Jelitkowie.
Trójmiejska Zielona Fala dodała, że „przyroda potrzebuje spokoju, a turyści oczekują wypoczynku w warunkach naturalnych i bez ponoszenia niepotrzebnych opłat”. „Ograniczenie kontroli nad działaniami samorządów, które często reprezentują interesy biznesu, zawsze budzi niepokój” – zaznaczyli aktywiści.