Sztorm odsłonił wyjątkowy skarb nad Bałtykiem. Z wody wyłoniły się tory
Zimowe sztormy nad Morzem Bałtyckim regularnie odsłaniają same skarby ukryte nad plażach naszego morza. W listopadzie pisaliśmy o tym, że wzburzone wody Bałtyku odkryły magiczny las składający się z pozostałości starych drzew. Wówczas znaleziskiem chwalili się przedstawiciele gminy Sianów. Tym razem wyjątkowego odkrycia dokonano na Półwyspie Helskim. Zostały tu odsłonięte tory.
Z Bałtyku na Helu wyłoniły się tory
Sztorm na Bałtyku odsłonił w ostatnim czasie w Helu wyjątkowe obiekty, które związane są z wojskową historią Półwyspu Helskiego. Na plaży w okolicach wejścia nr 64 pojawiły się tory. Zdjęcia znaleziska opublikowali twórcy profilu „Pociągi pancerne / Armoured trains i wojsko na torach” na Facebooku. Fotografie zrobił z kolei Wiesław Wójcik. Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, kiedy tory te można oglądać nad morzem. W lipcu 2018 roku też były widoczne.
Tajemnicze tory nad Morzem Bałtyckim
Nie jest tajemnicą, że Półwysep Helski w czasie wojny był bardzo ważnym strategicznie regionem, na którym stacjonowały wojska dysponujące ciężkim sprzętem. Portal tvn24.pl postanowił zapytać specjalistów o to, czy tory te są częścią infrastruktury wojskowej na Helu.
"To nie są tory w dokładnym tego słowa znaczeniu. To prefabrykowane elementy o długości kilku metrów, które układano do doraźnego transportu. Stawiało się na nich najprostszy wagonik i przepychało jakiś cięższy ładunek. Na zdjęciach lotniczych z końca wojny widać, że Niemcy zbudowali kilka mil w stronę pełnego morza. W momencie ewakuacji ładowali nie tylko ludzi, ale również sprzęt. W związku z tym przypuszczalnie chodziło właśnie o to, aby ten sprzęt dostarczyć na jakieś transportowce, które mogły odwieźć go w kierunku Niemiec" – powiedział Władysław Szarski, dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu.
Zobaczcie, jak prezentuje się to znalezisko w pełnej krasie.