Turyści w Turcji będą wypoczywać nad innym morzem? Tak twierdzą badacze
Zmiany klimatu mogą sprawić, że już w najbliższych dekadach wiele regionów na świecie będzie zbyt gorących dla turystów. Ten problem został szeroko opisany w raporcie Sustainable Future for Travel, który opowiada o przewidywaniach stanu środowiska w 2040 roku. Okazuje się, że według tureckich badaczy zmian doświadczymy już podczas kilku nadchodzących sezonów wakacyjnych. Turyści, którzy planują urlop w Turcji, z powodu wysokich temperatur na wybrzeżu Morza Śródziemnego i Egejskiego, mogą zainteresować się wypoczynkiem na plażach Morza Czarnego.
Turyści pojadą na północ Turcji
Według dwójki badaczy, Nazana Ana i Tufana Turpa, związanych z Centrum Badań nad Zmianami Klimatu na Uniwersytecie Boğaziçi, Morze Czarne może w kolejnych latach zmienić oblicze tureckiej turystyki. Według nich to właśnie północna część Anatolii zapewnia idealne warunki do letniego wypoczynku. Temperatury w miejscowościach takich jak Samsun, Rize, Sakarya czy Ordu są zdecydowanie bardziej przyjazne niż w popularnych kurortach na południu kraju – Antalyi, Side i Alanyi. „Zaczęliśmy badać region Morza Czarnego, sprawdzając, czy można go uznać za alternatywny kierunek, ponieważ temperatury spowodowane zmianami klimatycznymi w popularnych wakacyjnych resortach zaczęły osiągać poziom niepokojący dla zdrowia ludzkiego” – napisano w sprawozdaniu.
Turecka Riwiera będzie popularna wiosną
Podczas gdy wybrzeże Morza Czarnego ma wkrótce stać się najważniejszym regionem turystycznym podczas wysokiego sezonu wakacyjnego, Riwiera Turecka wciąż pozostanie w kręgu zainteresowań turystów w miesiącach wiosennych. Nowym trendem ma stać się także rezygnacja z życia na południu i kupowanie domów letniskowych na północy kraju. Badacze podkreślili, jak olbrzymie znaczenie mają nowe inwestycje w tej części kraju, które powinny iść z duchem zrównoważonego rozwoju. „Zmiany klimatyczne muszą zostać uwzględnione w rządowych planach rozwoju, ponieważ wpływają na nas pod każdym kątem” – czytamy.