Pasażerowie lotu do Grecji byli przerażeni. Mężczyzna próbował wtargnąć do kokpitu

Dodano:
Samolot easyJet Źródło: Unsplash / Didier Durieux
Pijany pasażer próbował dostać się do kokpitu pilotów. Mężczyzna chciał udowodnić, że lepiej poradzi sobie ze sterowaniem maszyną.

„Wypad, przegrywie” – usłyszał pilot za sterami samolotu od pijanego pasażera, który forsował drzwi do kokpitu. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek 3 września podczas lotu EZY8235 z Londynu Gatwick na grecką wyspę Kos brytyjską linią easyJet. Mężczyzna próbował przejąć kontrolę nad lotem i doprowadził do awaryjnego lądowania samolotu w Monachium. Nagranie ze zdarzenia, które wstrząsnęło pasażerami, trafiło do mediów społecznościowych.

Agresywny mężczyzna na pokładzie

We wtorek 3 września pasażerowie easyJet lecący z Londynu na wakacje w Grecji przeżyli horror. Wszystko przez niebezpiecznego mężczyznę, którego zachowanie doprowadziło do awaryjnego lądowania w Monachium po zaledwie 1 godzinie i 44 minutach podróży. Pasażer nie był zadowolony ze sposobu prowadzenia maszyny przez pilota. W czasie silnych turbulencji udał się pod drzwi kokpitu i zaczął obrażać pracownika linii, jednocześnie forsując drzwi. „Rodziny kurczowo trzymały się siedzeń, gdy pijany pasażer przerwał połączenie z interkomem pokładowym” – czytamy w brytyjskich mediach. Na szczęście po kilku chwilach agresor został obezwładniony przez personel linii lotniczej.

Pasażerowie byli przerażeni

Nagranie ze zdarzenia kolejnego dnia trafiło do mediów społecznościowych. Podróżni zarejestrowali moment opuszczenia pokładu przez mężczyznę, który został przechwycony przez policję na lotnisku w Monachium, gdzie samolot wylądował przed godziną 7 rano. Wściekli klienci easyJet wiwatowali, gdy funkcjonariusze wyprowadzali pijanego podróżnego z samolotu. W komentarzach pojawiły się relacje osób, które były bezpośrednimi świadkami zdarzenia. „Moi rodzice siedzieli w drugim rzędzie i byli przestraszeni, gdy próbował otworzyć drzwi. Nadal są wstrząśnięci. Oboje mają po 80 lat” – pisze jedna z internautek. Po zdarzeniu turyści musieli poczekać na kolejny lot na Kos w hotelu. Lot na grecką wyspę odbył się bez zakłóceń następnego dnia.

Źródło: thesun.co.uk/nypost.com/polsatnews.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...