Te włoskie miasta nie są bezpieczne. Lista może zaskoczyć turystów

Dodano:
Mediolan Źródło: Shutterstock
Włochy to jeden z najbardziej lubianych krajów w Europie. Turyści jeżdżą tam zarówno na dłuższe wakacje, jak i krótkie miejskie city breaki. W których miejscach trzeba szczególnie uważać?

Włoskie miasta są znane na całym świecie. Doceniają je nie tylko Europejczycy, ale także Amerykanie czy Azjaci. Okazuje się, że nie wszystkie są tak bezpieczne, jak można by przypuszczać. Co ciekawe najgorzej pod tym względem oceniono to, którego byście o to nie podejrzewali.

Niebezpieczne miasta we Włoszech

Listę niebezpiecznych włoskich miast ogłosił zagraniczny dziennik „Il Sole 24 Ore”. Mowa tu o miejscach najchętniej odwiedzanych przez turystów i bardzo popualrnych. Wychodzi na to, że właśnie tam grasuje najwięcej kieszonkowców czy oszustów. Zagrożenia mogą też wynikać z innych powodów.

Ranking opublikowano 16 września i zaskoczeniom nie było końca. Szczególną uwagę poświęcono dziesięciu pierwszym miejscom w tej klasyfikacji. Okazuje się, że masowo rośnie tam m.in. liczba zabójstw, uszkodzeń ciała i napadów.

Tu trzeba uważać

Na pierwszym miejscu niechlubnej listy znalazł się Mediolan. Choć słynie z mody i eleganckich butików okazuje się nie zbyt bezpieczny. Zaraz po nim w rankingu umieszczono Rzym, a następnie Florencję. Okazuje się, że W Mediolanie w roku 2023 zanotowano ponad 7 tys. przestępstw na 100 tys. mieszkańców. Liczba zgłoszeń wzrosła o około 5 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Wyniki mogą przerażać. Zatrważające wyniki, były w pozostałych wymienionych lokalizacjach.

W pierwszej dziesiątce na liście umieszczono także tak popularne miasta jak Rimini, Turyn, Bolonia, Prato, Imperia, Livorno i Neapol. Choć to ten ostatni może się wydawać groźny, tak naprawdę pozostaje daleko w tyle. Każde z tych miejsc uchodzi za mocno turystyczne i regularnie odwiedzane jest w różnych okresach w roku.

Szukając kontrastu, warto zauważyć, gdzie nie trzeba nazbyt martwić się przestępczością. Najbezpieczniejsze okazuje się Oristano na Sardynii. Obok niej na listę można wpisać także Potenzę w regionie Basilicata i Treviso w Wenecji Euganejskiej. Byliście kiedyś we wspomnianych rejonach?

Źródło: "Il Sole 24 Ore"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...