Egzotyczne wakacje w cenie pobytu w Turcji. Idealny kierunek na grudzień
Dla wielu turystów barierą do poznawania egzotycznych kierunków może być cena. Nie zawsze musi ona odstraszać. Tygodniowy wypoczynek w hotelu w Azji (razem z lotem) może nas wynieść mniej więcej tyle, co wypoczynek w chętnie wybieranych przez Polaków kurortach jak Egipt czy Turcja.
Abu Zabi i ponad 20 stopni w grudniu
Korzystną ofertę wypoczynku w grudniu proponuje internetowe biuro podróży eSky.pl. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia bądź na początku marca 2025 roku można się wybrać do Abu Zabi z Katowic. Wówczas za pakiet z lotem i siedmioma noclegami zapłacimy od 2,2 tys. zł za osobę. To dobry moment na wypoczynek w tym kraju. W grudniu w ciągu dnia panuje tam 26 stopni Celsjusza.
Przykładowa propozycja to pobyt w Kingsgate Hotel w Abu Zabi, od 10-18 grudnia. Śniadanie jest wliczone w cenę. Dodatkowy atut? Dolecimy tutaj już w niecałe 6 godzin z Katowic liniami Wizz Air. Około 3,4 km od hotelu znajduje się Plaża Corniche, nieco dalej centrum handlowe.
Loty z Krakowai tydzień w Tajlandii za 3 tys. zł
Wybierając się do Tajlandii, budżet musi być nieco wyższy, ale wciąż można zaoszczędzić, np. na urlopie w dniach od 5-14 marca. Za ofertę lot plus tydzień w hotelu (o 3- lub 4-gwiazdkowym standardzie) zapłacimy od 3,4 tys. zł za osobę.
Jedna z opcji to pobyt w Shanti Lodge Phuket. Obiekt oferuje zakwaterowanie w tradycyjnych pokojach. Za opłatą kursuje tutaj wahadłowy autobus do pobliskich atrakcji. 8,5 km od hotelu będzie dzielić turystów od plaży Kata, a 9,6 km od plaży w Karon.
W tej opcji zawiera się wylot z przesiadką z Krakowa i powrót z przesiadką do Krakowa.
Tajlandia jest coraz chętniej wybierana przez polskich turystów. W okresie jesienno-zimowym panują tu komfortowe temperatury, a lokalni mieszkańcy są pozytywnie nastawieni do turystów. Można tu spróbować pysznej kuchni. Trzeba się liczyć z długim lotem, ale widoki na pewno zrekompensują trud podróży. Warto pamiętać, że od 1 grudnia nie wystarczy paszport, by do wjechać do tego kraju.