Usiłowały dojść nad Morskie Oko. Ten film mówi wszystko
Pomimo trudnych warunków na szlakach, nie wszyscy chętnie rezygnują z wizyt w górach. Chcemy je podziwiać, gdy robi się biało, a przy tym dobrze się bawić. Nie należy jednak zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, w przeciwnym wypadku, możemy mieć problem ze zdobyciem nawet z pozoru łatwych punktów turystycznych. Przekonały się o tym młode osoby idące w stronę Morskiego Oka.
Utrudnienia na drodze do Morskiego Oka
To jak trudne bywa wejście nawet nad popularne Morskie Oko, widzimy na jednym z nagrań, które trafiło do sieci. Dwie młode osoby próbują dotrzeć na miejsce, jednak mają problem z pokonaniem kolejnych schodów na szlaku z Palenicy Białczańskiej. Sytuacja może wydawać się zabawna, jednak w rzeczywistości nie do końca jest bezpieczna. Wideo z górskiej wycieczki stało się hitem sieci.
Na wspomnianej trasie do Morskiego Oka widzimy duże ilości śniegu. Pod nimi kryją się oblodzenia, po których trudno się poruszać, nawet idąc w śniegowcach z grubą podeszwą. Szlak był dość stromy, a młode kobiety, choć z pozoru ubrane bardzo dobrze, nie miały sprzętu odpowiedniego na zimowe wyjścia w góry. Internauci, którzy widzieli wspomniane wideo, dzielili się swoimi komentarzami, dawali też rady na przyszłość.
Internauci komentują wyprawę nad Morskie Oko
Gdy głośno robi o wyczynach turystów w górach, internauci zawsze wkraczają do akcji. Tym razem na widok nagrania nie wszyscy reagowali negatywnie, choć nie obyło się też bez prześmiewczych czy uszczypliwych uwag. „Niektórym się wydaje, że buty na wysokiej podeszwie z automatu stają się butami do wędrówki po górach” – pisała jedna z kobiet. Inna zauważała, że nie dziwi, się, że młode turystki dały się zaskoczyć. „Też bym myślała, że takie buty mi wystarczą, bo normalnie nie ślizgają się”.
Nie obyło się bez wskazówek na temat tego, co może zapobiec problemom na zimowych szlakach. Jedna z kobiet wspomina, że kupiła swoim dzieciom raczki i te pomogły cieszyć się wędrówką. „Polecam, nie warto na tym oszczędzać, gdyż idzie się łatwiej i szybciej do góry i z góry” – czytamy w jednym z komentarzy. Mieliście kiedyś podobne doświadczenia, będąc w górach? Pamiętacie o dobrym przygotowaniu?