Tutaj Boże Narodzenie jest zakazane. Nie zobaczysz jarmarków i iluminacji

Jednym z krajów, w którym świętowanie Bożego Narodzenia jest zabronione, jest Korea Północna. Fakt ten nie zdziwi wielu osób, bowiem mowa o kraju komunistycznym, które jeszcze do niedawna całkowicie zamykał się na turystykę. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o nadchodzących zmianach, jednak i tak trzeba będzie tam pamiętać o surowych zasadach. Jedna z nich ma związek z ważnymi dla nas dniami.

Święta Bożego Narodzenia zakazane

Gdy w Polsce roi się od świątecznych symboli – choinek, lampek, Mikołajów czy szopek, w Korei Północnej trzeba całkowicie zapomnieć o tych zwyczajach. Zakaz obchodów Bożego Narodzenia wprowadzono tam w latach 50. XX w. i dotyczy on wszelkiego rodzaju chrześcijańskich praktyk. Od 2016 r. mieszkańcy komunistycznego kraju 24 grudnia muszą czcić urodziny zmarłej babci Kim Dzong-Una. Na miejscu zakazuje się eksponowania jakichkolwiek elementów nawiązujących do świąt. Buntowano się nawet wtedy, gdy Korea Południowa stawiała swoją choinkę blisko granicy ze swoim sąsiadem z Północy.

Co jeśli ktoś wykaże się nieposłuszeństwem i zdecyduje na wprowadzenie w kraju świątecznego klimatu? Przewidziane są surowe, kary, a nawet więzienie. Korea Północna jest państwem ateistycznym i wszelkie eksponowanie znaków religijnych uważa za zagrożenie dla swoich obywateli. Nie można liczyć na swobodę, jaka panuje w innych, krajach niezwiązanych też z Chrześcijaństwem. Przykładowo Tajwan, w którym dominuje taoizm, akceptuje symbole Bożego Narodzenia. Podobnie jest w Japonii.

W tych krajach też nie zobaczymy stajenki

Poza Koreą Północną są jeszcze inne kraje, gdzie symbole Bożego Narodzenia także nie są mile widziane. Turyści muszą mieć się na baczności i zapomnieć o swoich tradycjach. Jednym z tych krajów jest popularna Arabia Saudyjska, w której panuje Islam. Będąc tam, trzeba pogodzić się z publicznym zakazem eksponowania symboli innych religii. Dekorowanie choinek czy prezentowanie ozdób świątecznych uznaje się tam za przestępstwo.

Podobne prawo zastaniemy w Somalii czy Brunei, gdzie za złamanie przepisów grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei w Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy na Malediwach panują ograniczenia. Boże Narodzenie można tam świętować jedynie na prywatnych terenach np. w hotelu. Większość tych zasad wynika z potrzeby chronienia Islamu i chęci uniknięcia konfliktów religijnych.