Dojazd na polskie lotnisko coraz droższy. Turyści przesiadają się do taksówek

Dodano:
Pociąg na lotnisku w Krakowie Źródło: Shutterstock / Longfin Media
Tak drogo w polskim mieście jeszcze nie było. Dojazd na lotnisko w Krakowie pociągiem przestaje się opłacać.

Już 20 złotych trzeba zapłacić za bilet Kolei Małopolskich z przystanku Kraków Główny na lotnisko w Balicach. Tym samym zaledwie 18-minutowy przejazd podrożał o kolejne 3 złote. Czy mieszkańcy i turyści przestaną korzystać z tego rodzaju transportu? Już teraz bardziej opłacać może się przejazd uberem, szczególnie jeśli podróżujemy w dwójkę lub w więcej osób. Choć pociąg nadal pozostaje najszybszy, jeździ za rzadko i nie o każdej porze dnia.

Pociąg na lotnisko w Krakowie nie dla każdego

„Opcja dla singla” – pisze Gazeta Krakowska o pociągu na krakowskie lotnisko i trudno się z tym nie zgodzić. Choć podwyżka biletu z Dworca Głównego do portu w Balicach o 3 złote może wydawać się niewielka, w rzeczywistości pokazuje bardziej złożony problem Krakowa. Drugie pod względem populacji miasto w Polsce ma niemal najdroższy lotniskowy transport w kraju. Za niespełna 20-minutowy przejazd na lotnisko trzeba zapłacić już 20 złotych. Więcej, bo aż 22,5 zł zapłacimy tylko za pociąg z przesiadką na lotnisko w Modlinie, które oddalone jest od stolicy o 36 kilometrów (w przypadku dojazdu do portu Chopina wystarczy zwykły bilet ZTM za 4,40 zł).

Nic dziwnego, że w Krakowie wielu pasażerom bardziej opłaca się zamówić ubera, bolta czy taksówkę, szczególnie jeśli koszt rozkłada się na kilka osób. Za podróż pociągiem w trzy osoby zapłacimy 60 złotych. Niższe ceny za tę samą trasę znajdziemy w wielu popularnych aplikacjach.

Tylko dwa pociągi na godzinę

Taksówki mają jeszcze jedną przewagę nad transportem publicznym. Prywatne przejazdy można zamówić o każdej porze dnia i nocy, podczas gdy na lotnisko w Krakowie dowiozą nas tylko dwa pociągi na godzinę. Ostatni powrotny pociąg do centrum odjeżdża o godzinie 00:57, na kolejny trzeba czekać aż do 4 nad ranem. Wystarczy opóźniony lot, by przekonać się, jak trudno wydostać się z Balic do centrum. „Dziś, twierdzą eksperci, na istotne zwielokrotnienie przejazdów nie pozwala kolejowa infrastruktura” – czytamy w artykule Gazety Krakowskiej.


Źródło: gazetakrakowska.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...