Przyleciały bez ważnych dokumentów. Stewardesy zostały zatrzymane na lotnisku
Pracownicy linii lotniczej do przekraczania granicy zwykle nie potrzebują wizy danego kraju. W większości przypadków w zupełności wystarczy im Certyfikat Członka Załogi. Niestety brak dokumentu służbowego wydanego przez Międzynarodową Organizację Lotnictwa Cywilnego może skutkować poważnymi problemami na lotnisku. Niedawno przekonało się o tym pięć stewardes zatrudnionych w Air India, które przyleciały do Zurichu dwoma niezależnymi lotami. Warunki, w jakich przetrzymano kobiety, pozostawiały wiele do życzenia.
Stewardesy przeżyły szok w Europie
Ostatni tydzień nie był łatwy dla stewardes linii Air India. Członkinie załogi przewoźnika po dotarciu do Zurychu zostały zatrzymane. Powodem interwencji był brak odpowiednich dokumentów, którymi w przypadku pracowników linii lotniczej są certyfikaty CMC „Cztery kobiety przybyły bez CMC, a piąta miała nieważną wersję dokumentu wydanego przez Air Vistara, a nie Air India (obaj przewoźnicy zostali połączeni 12 listopada 2024 r.)” – czytamy. Wniosek o posiadanie takiego certyfikatu musiał być złożony do 5 lutego, mimo że wcześniej można było otrzymać pozwolenie także bezpośrednio na lotnisku. „Stewardesy albo o tym nie wiedziały, albo nie wydano im prawidłowych dokumentów na czas” – tłumaczy autor bloga View from the Wing.
Niepokój na lotnisku
Pomyłka kosztowała stewardesy naprawdę dużo. Kobiety znalazły się wspólnie w niewielkim lotniskowym pokoju. Tak mała przestrzeń powodowała bardzo ograniczony ruch. Członkinie załogi nie mogły też korzystać z telefonów, a dostęp do toalet również był utrudniony. Ostatecznie pracowniczki zostały przeniesione do hotelu tranzytowego po interwencji lokalnego personelu lotniczego. Po kilku dniach w niepewności, bez kontaktu z przewoźnikiem, Air India dostarczyło kobietom wymagane zgody.
Lotniska mają specjalne procedury nie tylko wobec pasażerów, ale także pracowników. W przeszłości niektórym osobom zatrudnionych w liniach lotniczych zdarzało się nie wracać na swój lot powrotny. Do takiej sytuacji masowo dochodziło m.in. w Kanadzie, do której uciekali stewardesy i stewardzi z Pakistanu.