Popłoch z powodu miauczenia. Samolot Ryanair utknął na ponad dobę

Dodano:
Samolot Ryanair na Lotnisku Fiumicino Źródło: Shutterstock / Nejdet Duzen
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na lotnisku Fiumicino w Rzymie. Do wnętrza samolotu dostał się kot. To kolejny incydent z udziałem dachowców w tym porcie.

Loty dla większości zwierząt to bardzo stresująca sytuacja, a obecnie jedyną opcją dopuszczoną przez większość linii lotniczych jest przewożenie ich w transporterach, w luku bagażowym. Większy stres i niebezpieczeństwo czyhają jednak na dzikie i bezdomne zwierzęta, które znajdą się na płycie lotniska czy w środku maszyny.

Włoskie media poinformowały o niebezpiecznej sytuacji, do której doszło na początku lutego w Rzymie. Pasażer na gapę wstrzymał odlot samolotu Ryanair w jednej z baz irlandzkiego przewoźnika, na lotnisku Fiumicino.

Miauczenie w samolocie. Odlot z Rzymu wstrzymany

Podczas wejścia na pokład załoga usłyszała miauczenie kota z wnętrza samolotu. Dobiegało ono z przodu maszyny.

Nie pozostało nic innego, jak odwołać poranny lot na Maltę. Znalezienie pasażera „na gapę” nie było wcale proste. Okazało się, że kot dostał się do kabiny pilota, a stamtąd aż do komory silnika. Pasażerowie opuścili pokład i udali się do innego samolotu. Wydobycie zwierzaka ze środka wymagało dużej delikatności, żeby go nie zranić, a maszyna została unieruchomiona na ponad dobę. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Włoskie media przypomniały, że liczba bezdomnych kotów na terenie lotniska Fiumicino to poważny problem od lat. Władze lotniska wielokrotnie apelowały do władz Wiecznego Miasta i zarządzającej nim firmy ADR o znalezienie rozwiązania, które zapewni bezpieczeństwo dachowcom i nie zdezorganizuje pracy lotniska. W ostatnim czasie dwa inne incydenty skończyły się śmiercią zwierząt.

Wśród propozycji było utworzenie ogrodzonego obszaru dla bezdomnych kotów, które żyją blisko pasów startowych.

Dzik na płycie lotniska, samolot przekierowany

To nie pierwszy w ostatnim czasie przypadek, gdy zwierzę wymusiło szybką reakcję personelu na włoskim lotnisku. Pod koniec stycznia pasażerowie samolotu Ryanair musieli pogodzić się z tym, że wylądują w innym mieście z powodu przestraszonego dzika, który dostał się przez ogrodzenie na lotnisko w Turynie. Samolot, który wystartował z Brindisi został przekierowany do Mediolanu.

Źródło: Wprost/roma.repubblica.it, canaledieci.it
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...