Ani Kraków, ani Gdańsk. Brytyjczycy wybrali najtańsze polskie miasto na wyjazd
Poznań, bo o tym mieście mowa zauroczył Brytyjczyków oraz agencję marketingową Ink Digital. To właśni oni opublikowali wyniki najnowszego raportu, w którym znalazły się tanie miasta na majowy wyjazd. Nie macie jeszcze planów i zastanawiacie się, gdzie pojechać? Być może inspiracją będzie dla was wybór osób z zagranicy. Warto się tam wybrać nawet na dwa dni.
Brytyjczycy docenili Poznań
Tym razem ani Toruń, ani Kraków, ani Gdańsk nie wzbudziły tak dużego zainteresowanie Brytyjczyków jak stolica Wielkopolski. To właśnie Poznań uznano za najlepszy kierunek na wyjazd w nadchodzącym miesiącu. Co w sobie ma takiego i czy rzeczywiście jest tani?
Z obliczeń Brytyjczyków wynika, że za tygodniowy pobyt dla 4-osobowej rodziny we wspomnianym mieście zapłacimy 2186 funtów. Choć w przeliczeniu na złotówki cena może nam się wydawać zaporowa, trzeba podkreślić, że duże znaczenie mają wybrany standard noclegów, rodzaje posiłków czy dobór atrakcji. Dla turystów z zagranicy ważne są także ceny lotów. Podkreślają, że połączenia do polskich miast należą do najtańszych w całej Europie.
Poznań przedstawiono jako budżetową i bezpieczną propozycję. „Według nowych badań mniej znane miasto w Polsce może być rozwiązaniem umożliwiającym brytyjskim rodzinom skorzystanie z tańszych wiosennych wakacji” – komentuje „Daily Mail”. Dodawano, że jedzenie na miejscu jest znacznie tańsze niż w innych miastach w Europie – płaci się za nie około 33 funtów dziennie.
Trzy dodatkowe propozycje
Tym razem Brytyjczycy nie umieścili w raporcie tylko jednego polskiego miasta, choć Poznań zdecydowanie wygrał z pozostałymi. Poza tym kierunkiem wymieniono jeszcze trzy inne polskie miasta – coraz modniejszą Łódź, Warszawę i Kraków. Za nimi znalazła się portugalska Braga.
Przedstawiciele agencji Ink Digital za każdym razem podkreślali ceny tygodniowego pobytu dla rodziny w danym mieście. Przykładowo w Łodzi ten ma kosztować ich 2327 funtów, w Warszawie 2459 funtów, a w Krakowie 2499 funtów. Wygląda na to, że to stolica Małopolski będzie najdroższa. Poza Polską i Portugalią w rankingu znajdowały się jeszcze miasta greckie i niemieckie.