Konkurent Energylandii wyrośnie gdzie indziej? „Zdecydowanie lepsze miejsce”

Podczas gdy miłośnicy rollercoasterów czekają na otwarcie Hossolandu w Brojcach, opóźnia się realizacja podobnej inwestycji na Mazurach. Chodzi o park rozrywki w Łutynówku pod Olsztynkiem. Już jakiś czas temu poznaliśmy pierwszą wizualizację kolejki górskiej, która się w nim znajdzie, a lokalni mieszkańcy są do pomysłu nastawieni entuzjastycznie. Na przeszkodzie stoją względy przyrodnicze. Pierwsza lokalizacja budzi uzasadnione obawy. Zaledwie 3 km od miejsca, gdzie miał powstać park, mieszkają zwierzęta niezainteresowane taką rozrywką– chodzi o rezerwat żółwia błotnego w Bagnach Nadrowskich.

„Gazeta Wyborcza” opublikowała propozycję czytelnika z inną lokalizacją – według Seweryna Grodnego może być to obzar Starego Olsztyna, osady w gminie Purda (ok. 20 min autem od Olsztyna). Marian Jurak, szef PTTK na Warmii i Mazurach jest zachwycony.

Park rozrywki blisko Olsztyna?

„Jestem fanem tego pomysłu. To zdecydowanie lepsze miejsce niż Łutynówko. Teren w pobliżu Purdy leży przy obwodnicy, dojazd jest dobry, leży przy drodze na Mazury” – wyliczał argumenty za tym rozwiązaniem Marian Jurak. – Obszar pod Łutynówkiem jest zbyt cenny przyrodniczo i szkoda go psuć, a tutaj i tak są plany inwestycyjne i ogromna antropopresja. Budowa parku rozrywki w oparciu o miasto wojewódzkie daje szansę wydłużenia sezonu turystycznego.

Zaznacza, że niektóre z atrakcji mogłyby funkcjonować także zimą. Jak pisaliśmy w Podróżach „Wprost" uwielbiana przed turystów Energylandia w Zatorze co sezon zmienia wystrój i atrakcje dla gości, przez co jest całorocznym miejscem zabawy.

Cofnięte pozwolenie na budowę

Prace nad parkiem w Łutynówku na razie stoją pod znakiem zapytania. Inwestor kupił grunty, ale jak pisze „GW” pozwolenie na budowę zostało cofnięte.

Do tej pory największym parkiem rozrywki w naszym kraju pozostaje Energylandia w Zatorze. Na jej terenie znajdziemy 133 atrakcje położone na obszarze 74 hektarów.