Holender poleca 10 miejsc w Warszawie. „Zapomnijcie o Barcelonie”

Dodano:
Warszawa Źródło: Shutterstock
Turyści z zagranicy co roku odwiedzają Polskę. Oceniają nasze miasta i nie kryją zaskoczenia. Swoje zdanie na temat naszego kraju ma m.in. Luke Patrick Hoogmoed. Ostatnio wymienił swoje ulubione miejsca w Warszawie.

Wspomniany podróżnik był w Polsce niejeden raz. Swoimi spostrzeżeniami na temat życia w naszym kraju dzieli się zwykle w mediach społecznościowych. Na początku tego roku wymieniał TOP 10 miast, stawiając na pierwszym miejscu Wrocław z wynikiem 10/10, a teraz postanowił wymienić swoje ulubione miejsca w Warszawie. Nie kryje zachwytu.

Holender o ulubionych miejscach w Warszawie

Luke Patrick Hoogmoed pokazuje zdjęcia z Warszawy na instagramowym profilu @lukepatrickh. Za swoje ulubione lokalizacje w stolicy Polski uważa: Stare Miasto, Zamek Królewski, Łazienki, Pałac Kultury i Nauki, Pałac w Wilanowie, Food Hall Elektrownia Powiśle, Muzeum Powstania Warszawskiego, Centrum Nauki Kopernik, Bulwary nad Wisłą oraz Muzeum Narodowe. Łącznie to aż 10 obiektów. Nie chodzi tylko o same budynki, ale też ich okolicę i atrakcje, które mają do zaoferowania.

Patrząc na wybór Holendra, można mieć wrażenie, że wielu z las miałoby podobne odczucia. Ci, którzy znają stolicę znacznie lepiej, zapewne dodaliby kilka mniej znanych perełek, czy wymienili więcej parków np. Skaryszewski na Pradze Południe. Trzeba przyznać, że lista zagranicznego turysty i tak jest długa i imponująca. W swoim poście podkreślał on, że Polska to jeden z jego ulubionych krajów w Europie. „Przestań myśleć o Barcelonie, Mykonos i Ibizie. Odwiedź Warszawę!” – zachęcał.

Stolica zachwyca Holendra z wielu względów

Luke poza wymienianiem swoich ulubionych miejsc w Warszawie nie szczędzi innych pozytywnych słów o tym mieście. Określa je jako wyjątkowo nowoczesne i docenia lokalną kuchnię. „Jest niesamowicie bezpiecznie, czysto i przyjaźnie. Może nie jest tak pięknie jak w Krakowie, Gdańsku czy Wrocławiu, ale miejsce nadrabia atrakcjami” – komentował.

Podróżnik chwali się też, że jego dziewczyna pracuje w Warszawie, dzięki czemu jest w mieście częstym gościem. Co ciekawego wybranką Holendra wcale nie jest Polka, lecz Turczynka, która także pokochała nasz kraj. Czy to oznacza, że mamy kolejny powód do dumy? Oceńcie sami.

Źródło: Instagram / @lukepatrickh
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...