Drapieżny kot spaceruje po lesie w Polsce. „To nie żart”
„Na terenie leśnictwa Wilków w dniu dzisiejszym widziano Serwala sawannowego. To nie żart. Zwierzę prawdopodobnie pochodzi z hodowli. Prosimy wszystkich o ostrożność szczególnie w okolicach Gola – Leśna Dolina” – przekazało Nadleśnictwo Głogów.
Dziki kot w Polsce. Mógł uciec z hodowli
Choć zwierzę przy pierwszym kontakcie nie wykazywało oznak chorób oraz agresji, to w przypadku spotkania trzeba przy nim zachować ostrożność i zawiadomić Nadleśnictwo Głogów.
„Jakby nie było, jest to dzikie zwierzę i dość duże. Teraz był w miarę łagodny, ale nie wiemy, jak zachowa się na przykład kiedy będzie wystraszony czy głody. Z takim zwierzętami trzeba naprawdę ostrożnie postępować” – powiedział tvn24.pl Tomasz Gieroń, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Głogów. Zwierzę mogło już przemieścić się na teren innego nadleśnictwa.
Jak wygląda serwal sawannowy?
Serwal sawannowy zamieszkuje głównie Afrykę. Najchętniej żyje na terenach porośniętych wysoką trawą (głównie stepowych), z łatwym dostępem do wody. Nie występuje w lesie tropikalnym ani na terenach pustynnych. Jego sierść jest jasnożółta, ozdobiona czarnymi cętkami. Zwierzę ma dość krótki, sięgający pięt ogon, który zdobią czarne plamki i pierścienie. Cechą charakterystyczną są duże uszy, dzięki którym drapieżnik posiada doskonały słuch, najważniejszy zmysł podczas polowania. Serwal jest aktywny w dzień i w nocy.
Zwierzę jest chronione przepisami konwencji waszyngtońskiej (CITES).