Niegdyś tętnił życiem, dziś stoi pusty. Oto dawny hit Zakopanego

Dodano:
Opuszczony pensjonat. Zdjęcie poglądowe Źródło: Shutterstock
Wiele dawnych pensjonatów i sanatoriów popada w ruinę. Dzieje się tak mimo tego, że niegdyś przyciągały rzesze gości i cieszły wzrok. Taka sytuacja spotkała m.in. słynny budynek w Zakopanem.

Mowa o obiekcie znanym pod nazwą Sanato. Znajduje się przy ul. Wierchowej w Zakopanem i świeci pustkami. Powstał już w 1912 roku, by służyć jako sanatorium dla gruźlików, jednak ostatecznie władze nie zgodziły się na taką działalność. Początkowo urządzono tam luksusowy pensjonat, który ostatecznie i tak przekształcił się w ośrodek leczniczy. W 1928 roku budynek kupił Związek Pracowników Poczt, Telegrafów i Telefonów, a po latach zajęło go Ministerstwo Zdrowia. W 1985 r. nadano mu nową nazwę: Sanatorium Chorób Płuc i Gruźlicy „Pocztowców”. Dziś to już tylko wspomnienie.

Ten pensjonat był kiedyś hitem

Jak wyglądał pensjonat Sanato i co dokładnie oferował? Pewne jest, że znajdował się w pięknej lokalizacji w górach, gdzie otoczony był wyjątkowymi widokami – obiekt wzniesiono na wzgórzu Antałówki, z widokiem na Zakopane i Tatry. Miejsce było symbolem luksusu. Dziś, choć stoi puste, można dostrzec jego dawną okazałość – duże okna, rozległe balkony i strome zadaszenia czy ogród.

W prasie pochodzącej z lat 20. można przeczytać, że wczasowicze mogli liczyć m.in. na centralne ogrzewanie, windy oraz najnowsze technologie. Pensjonat uznawano za jeden z najbardziej nowoczesnych tego typu w całym kraju.

Dobrze było tak także, gdy miejsce funkcjonowało jako sanatorium. „Kuchnia staranna, zdrowa i obfita. Wysoki stan urządzeń higieniczno-sanitarnych. Ceny dla osób prywatnych od zł. 9 do zł. 12 dziennie łącznie z opieką lekarską” – pisano w „Strzelcu” w 1934 roku.

Opuszczony pensjonat odzyska blask

Co ciekawe, choć wiele opuszczonych budynków w Polsce tylko niszczeje, ten ma dostać drugie życie. Informacje na ten temat pojawiały się już jakiś czas temu. Niebawem na miejscu zakopiańskiego Sanato ma powstać najnowocześniejszy hotel Podhala. Wszystkim ma zająć się firma Core Development, a za koncepcję odpowiadać będzie Pracownia Bernatowicz Architektura.

Z zapowiedzi projektowych wynika, że budynek ma być odrestaurowany w staranny sposób, tak, by nie stracił dawnych walorów. Pięciogwiazdkowy hotel miałby ok. 220 pokoi, ale też części wspólne, m.in. strefę relaksu. Zanim wszystko dojdzie do skutku minie jednak trochę czasu.

Źródło: "Tygodnik Ilustrowany"/podroze.gazeta.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...