Polskie MSZ ostrzega. W Czechach trzeba uważać na chorobę brudnych rąk
Resort Radosława Sikorskiego ostrzega turystów, którzy chcą wybrać się do Czech (np. do stolicy – Pragi czy na narty – w Karkonosze).
Polskie MSZ radzi, by poza dokumentami, pieniędzmi czy ubraniami zabrać ze sobą coś jeszcze. To bardzo ważne.
Wybierasz się do Czech? Koniecznie przeczytaj!
Chodzi o wirusa ssRNA z rodziny Picornaviridae. Potocznie nazywa się go żółtaczką pokarmową lub chorobą brudnych rąk. Jeśli jego cząsteczki dostaną się do ludzkiego ustroju, a ten nie poradzi sobie z ich zwalczeniem i dojdzie do infekcji, atakuje on jeden z kluczowych narządów układu pokarmowego.
Stąd też choroba, którą wywołuje, to wirusowe zapalenie wątroby typu A.
Jak podaje dziennik „Gazeta Prawna”, na WZW A w Czechach w tym roku zachorowało ponad 2,5 tysiąca osób. Blisko 30 z nich nie przeżyło infekcji. Obszary, na których mieszkańcy, ale także przyjezdni – np. turyści z Polski – są najbardziej narażeni na zakażenie, to regiony środkowoczeskie, morawsko-śląskie i serce kraju – Praga.
Na stronie MSZ pojawił się komunikat prasowy, informujący o sytuacji, jaka panuje u sąsiada Polski. „Sytuacja (...) robi się niepokojąca” – zaznaczają przedstawiciele resortu Sikorskiego.
Turysto! Weź ze sobą żel antybakteryjny
„Uwaga! Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Pradze informuje o wzroście liczby zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu A na terenie Republiki Czeskiej” – brzmi fragment oświadczenia.
Jak najczęściej dochodzi do zarażenia się wirusem? Poprzez przewód pokarmowy, a więc po spożyciu skażonych produktów, albo po uprzednim kontakcie z nosicielem WZW A i sięgnięciem po coś do jedzenia, bez wcześniejszego umycia rąk. Dlatego tak ważne jest, aby do Czech zabrać ze sobą żel antybakteryjny i często myć ręce.
Namnaża się on początkowo w układzie pokarmowym, a potem dostaje się do krwi, gdzie proces jest kontynuowany. W końcu dochodzi do zakażenia wątroby i pojawienia się pierwszych objawów choroby. Wśród nich są m.in.: bóle narządu, niekiedy gorączka, brak apetytu, wstręt do tłustych dań, bóle głowy, osłabienie i senność.