Eksperci firmy JLL przeanalizowali dynamikę rozwoju rynku hotelowego. Z ich analiz wynika, że, mimo że Warszawa jest obecnie jedną z najbardziej atrakcyjnych lokalizacji biznesowych w Europie Środkowo-wschodniej, to ceny pokoi hotelowych na to nie wskazują. Może to wynikać między innymi z nadal niewielkiego ruchu turystycznego w stolicy. Według STR Global średnia cena za pokój w Warszawie w 2017 roku wyniosła niecałe 320 PLN (około 76 euro). Dla porównania, w Pradze wydalibyśmy średnio 89 euro za noc, a w Budapeszcie – 80 euro.
– Silny biznesowy profil Warszawy to jedno z głównych wyzwań tutejszego rynku hotelowego. Popyt na hotele w stolicy jest przede wszystkim generowany przez gości biznesowych, a co za tym idzie, hotele wypełniają się głównie w ciągu tygodnia. W przeciwieństwie do wielu stolic europejskich, które często są też głównymi ośrodkami kultury w tych krajach, tak jak Praga czy Budapeszt, Warszawa to przede wszystkim stolicą biznesu z raczkującym rynkiem turystycznym. – tłumaczy Agata Janda, dyrektor ds. doradztwa hotelowego w JLL.
Czytaj też:
Hotel Warszawa w Prudentialu. Wnętrza zachwycają
Tę dysproporcję najlepiej widać podczas weekendów. W ich czasie liczba gości hotelowych w Warszawie jest znacząco niższa niż w tygodniu, a cena, jaką zapłacimy w sobotę, jest nawet o połowę mniejsza niż w środę. Na przykład, w listopadzie cena za noc w środku tygodnia w wysokiej klasy hotelu w centrum to około 200 euro, a w sobotę już tylko 100 euro.
Rynek potrzebuje nowych bodźców
– O ile konkurencyjne ceny są korzystne z punktu widzenia gościa hotelowego, to rynek, aby się rozwijać, będzie potrzebował nowych bodźców dla wzrostu cen. Wiedzą o tym eksperci z branży. Całkiem niedawno bardzo doświadczony inwestor, który przez wiele lat związany był z jednym z największych globalnych funduszy, zapytał mnie, dlaczego przy tak niskich cenach deweloperzy nadal decydują się na start nowych inwestycji hotelowych w Warszawie. – dodaje Agata Janda.
Jednym z elementów, który ma szansę pozytywnie wpłynąć na ceny, jest pojawienie się wysokiej klasy hoteli. W tym roku otwarty został Raffles Europejski Warsaw na Krakowskim Przedmieściu, jedna z najbardziej luksusowych marek hotelowych świata. Noc w Raffles ze śniadaniem to koszt rzędu przynajmniej 1300 zł. W listopadzie otwarty również został długo wyczekiwany Hotel Warszawa rodziny Likusów przy pl. Powstańców Warszawy. Kilka ultraluksusowych globalnych sieci z kultowymi hotelami w Nowym Jorku czy Londynie już szuka lokalizacji w Warszawie.
Czytaj też:
Przy Dworcu Zachodnim powstanie Holiday Inn
– Potencjałem dla wzrostu średnich cen będzie również zwiększenie atrakcyjności turystycznej Warszawy. Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, Centrum Nauki Kopernik, bulwary wiślane, Centrum Praskie Koneser, czy rewitalizacja Elektrowni Powiśle zmieniają turystyczny profil miasta, aczkolwiek oferta tzw. kultury wysokiej, czyli związanej z filharmonią, baletem czy operą, mogłaby być jeszcze szersza. Bazując na doświadczeniach z innych stolic europejskich, widzimy, że to właśnie możliwość skorzystania z tego typu atrakcji w znaczący sposób napędza rynek turystyczny. – mówi Agata Janda.