W wypadku na lotnisku Londyn-Gatwick uczestniczył samolot Norwegian Air. Mowa o ogromnym Dreamlinerze, na pokładzie którego znajdowało się 300 pasażerów. Podczas manewrów wykonywanych na płycie lotniska, maszyna uderzyła tyłem o ogrodzenie i ścianę pochłaniającą dźwięki. Zaniepokojeni podróżni od razu zaczęli zamieszczać w mediach społecznościowych zdjęcia i nagrania z wnętrza samolotu. Zaniepokoił ich przyjazd straży pożarnej i pogotowia. Na szczęście była to jedynie rutynowa procedura i niepotrzebna była akcja ratownicza.
Choć nikomu nic się nie stało, lot z Londynu do Nowego Jorku nie mógł być kontynuowany. Pasażerowie zostali wyprowadzeni z pokładu Dreamlinera i musieli zaczekać na nowy samolot, podstawiony w miejsce uszkodzonego. – Chcielibyśmy przeprosić naszych klientów za niedogodność – mówił rzecznik Norwegian Air. Podkreślał, że bezpieczeństwo i dobre samopoczucie podróżnych to dla linii priorytet.
Czytaj też:
Dym na pokładzie samolotu British Airways. „Wzięliśmy głęboki oddech”Czytaj też:
Samolot z ekipą i menedżerem piosenkarki Pink zapalił się tuż przed lądowaniemCzytaj też:
Awantura na pokładzie samolotu Ryanair. Brutalna interwencja policjiCzytaj też:
Ogromny samolot pojawił się znikąd. Spektakularne lądowanie na lotnisku Gatwick