Robert Lewandowski nie ma za sobą łatwego okresu. Zwłaszcza po tym, jak FC Barcelona odpadła z Ligi Mistrzów już na etapie grupowym, a na domiar złego przed własną publicznością przegrała aż 0:3 z Bayernem Monachium, byłą drużyną naszego reprezentanta. W mediach społecznościowych nie brakuje gorzkich słów skierowanych pod adresem zawodników z Barcelony, a z polskiego snajpera zażartował nawet Ryanair.
Ryanair przygotował bilet dla „Lewego”. Uwagę zwraca nie tylko kierunek
Irlandzki przewoźnik w swoim stylu zadrwił z porażki Katalończyków, a zwłaszcza z Roberta Lewandowskiego. Na Twitterze opublikowali oni bilet, wystawiony na nazwisko naszego snajpera. Dowiadujemy się z niego, że kapitan reprezentacji Polski zajmie miejsce 09F (zgodne z numerem na koszulce), a lot odbędzie się na trasie Barcelona-Monachium.
Ryanair był jednak miły, ponieważ Lewandowski miałby podróżować „wersją premium”. Na pokład mógłby zabrać aż dwie torby. Skorzystałby również z opcji pierwszeństwa wejścia na pokład.
Na tym jednak drwiny Ryanaira się nie kończą. Bilet zawiera bowiem kod QR. W normalnej sytuacji jest on wykorzystywany do wejścia na pokład. W tym przypadku jest kolejną szpilką wbitą polskiemu napastnikowi. Po jego zeskanowaniu użytkownik przechodzi bowiem na stronę, na której można kupić Złotą Piłkę. Cena to prawie 26 tys. zł, ale kupujący może wydrukować na niej swoje nazwisko.
Nawiązanie do Złotej Piłki nie jest przypadkowe. Polskie i zagraniczne media wielokrotnie spekulowały, że Lewandowski, chcąc zdobyć Złotą Piłkę, musi opuścić Bayern Monachium. Niestety w tym roku trofeum otrzymał Karim Benzema, a w zawiązku z odpadnięciem z Ligi Mistrzów, „Lewy” raczej stracił szanse na to wyróżnienie również w przyszłym roku.
Czytaj też:
Polka wsiadła do samolotu z kotem. Pokazała, jak to zrobićCzytaj też:
Zapomnij o jesieni. Tu przedłużysz sobie lato i nie zbankrutujesz